Guz pnia mózgu był przyczyną śmierci mojego syna – mówi matka zmarłego w szkole chłopca z Gniewoszowa

  • 04.10.2022 17:20

  • Aktualizacja: 10:54 05.10.2022

14-letni Patryk zasłabł w szkole w Gniewoszowie tuż po lekcjach. Dziecko było reanimowane, niestety lekarzom nie udało się uratować jego życia. Wstępne wyniki sekcji zwłok chłopca poznała jego matka i poinformowała media, że przyczyną śmierci był guz pnia mózgu. Prokuratura jednak wstrzymuje się z komentarzem do pełnych wyników sekcji zwłok. Te mają być znane za dwa tygodnie.

Wyjaśnienie okoliczności niespodziewanego zgonu, zwłaszcza jeśli sytuacja dotyczy dziecka, wymaga czasu i dodatkowych badań – tłumaczy prokurator rejonowa w Kozienicach Joanna Żak.

– Podczas sekcji zostały pobrane krew, mocz, fragmenty narządów. Będą robione też badania toksykologiczne. Musimy bardzo dogłębnie to wszystko wyjaśnić. Tym bardziej że matka chłopca oświadczyła, że chłopiec się wcześniej nie leczył i nie zgłaszał żadnych problemów zdrowotnych – dodała prokurator.

Guz pnia mózgu mógł być przyczyną nagłej śmierci chłopca – komentuje z kolei profesor Joanna Jońska z Radomskiego Centrum Onkologii. – To jest najbardziej wrażliwa struktura. Jest to centralna struktura układu nerwowego. W zależności od lokalizacji w obrębie pnia mózgu mogą być przyczyną nagłych zgonów. Takie bezobjawowe guzy występują – tłumaczy.

Do tragicznego zdarzenia doszło w ubiegłą środę w szkole. Chłopiec zaczął się skarżyć na złe samopoczucie – bóle głowy i brzucha, miał mdłości. Na miejsce dotarła karetka i śmigłowiec LPR. Mimo reanimacji Patryka nie udało się uratować.

Czytaj też: Śledztwo w sprawie zabójstwa 37-latki. Podejrzany 24-latek w areszcie

Źródło:

RDC

Autor:

Anna Orzeł/PA

Kategorie: