„Palma powinna zostać tam, gdzie stoi”. Co warszawiacy myślą o zmianach na de Gaulle'a?

  • 24.05.2024 06:21

  • Aktualizacja: 10:18 24.05.2024

Palma z ronda de Gaulle'a nie powinna zmieniać miejsca — oceniają warszawiacy, z którymi rozmawiał nasz reporter. Rondo zostanie przebudowane przy okazji remontu linii średnicowej, a palma zmieni swoje miejsce. Jak przekazało nam miejskie Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego, zostanie ona przeniesiona kilka metrów dalej.

Przy okazji zbliżającego się remontu linii średnicowej rondo Charles'a de Gaulle'a zostanie przebudowane na zwykłe skrzyżowanie. Przez to, ze względu na brak centralnego placu, nie będzie już tam słynnej palmy, która zdaniem mieszkańców powinna pozostać wyeksponowana. 

 — Powinna zostać tam gdzie stoi — usłyszał nasz reporter.

Gdzie przeniosą palmę?

Jak przekazało nam miejskie Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego, palma zostanie przeniesiona kilka metrów dalej.

Obiekt stanie na wschodniej stronie skrzyżowania Alei Jerozolimskich. Dzięki temu będzie możliwe dojście bezpośrednie do palmy. 

Pozdrowienia z Alej Jerozolimskich

Palma jest dziełem artystki Joanny Rajkowskiej i stanęła w ramach projektu „Pozdrowienia z Alej Jerozolimskich”. To efekt jej inspiracji Izraelem. Był pomysł ustawienia całego szpaleru palm wzdłuż alei.

Od samego początku budziła liczne kontrowersje - na jak długo powinna zostać, kto będzie płacił za jej utrzymanie oraz jaką ma wymowę polityczną i kulturową.

Palma pojawiła się w Warszawie w 12 grudnia 2002 roku. Jej powstanie możliwe było dzięki zaangażowaniu setek osób, instytucji, firm i fundacji.

„Jest Warszawianką i cudzoziemką zarazem. Widać ją często na zdjęciach z protestów, manifestacji, happeningów. Instalacja jest symbolem miejskiej rzeczywistości – żywiołowej, zmiennej i pełnej różnorodności. W obliczu pogłębiającego się kryzysu klimatycznego, egzotyczne drzewo staje się także znakiem niebezpiecznych zmian” — jak czytamy na stronie Muzeum Sztuki Nowoczesnej, które jest opiekunem Palmy, projekt ten przypomina o społeczności żydowskiej zamieszkującej Warszawę przed Holocaustem, której obecność wpisana jest w nazwę Aleje Jerozolimskie.

Czytaj też: „Miejsce otwarte dla wszystkich”. Przystań Warszawa otwiera sezon nad Wisłą

Źródło:

RDC

Autor:

Adrian Pieczka/DJ