Wiadomości
Udostępnij:
Szef komisji wizowej zapowiada zawiadomienia do prokuratury. „Co najmniej kilka wniosków”
-
07.06.2024 16:28
-
Aktualizacja: 22:09 07.06.2024
Będzie co najmniej kilka zawiadomień do prokuratury o konkretnym podejrzeniu popełnienia przestępstw, one są różnego kalibru — powiedział szef komisji wizowej Michał Szczerba (KO). Nie wykluczył, że w przyszłym tygodniu komisja może przedstawić wstępne sprawozdanie z prac komisji śledczej.
Sejmowa komisja śledcza ds. tzw. afery wizowej zakończyła w piątek etap przesłuchiwania świadków; jako ostatni zeznania złożył prezes PiS Jarosław Kaczyński - zarówno na posiedzeniu jawnym, jak i niejawnym.
Michał Szczerba podczas konferencji prasowej podsumował dotychczasowy przebieg prac komisji.
— Dla mnie afera wizowa to była zdrada polskich ideałów, to zdrada europejskich wartości. To była zgoda na to, że to łapówka decydowała o tym, kto ma wjechać na teren Polski czy też na teren strefa Schengen — powiedział poseł KO.
Szczerba powiedział ponadto, że komisja obecnie pracuje nad sprawozdaniem i ma ono uwzględnić przesłuchanie szefa PiS. Zaznaczył, że część niejawna prawdopodobnie nie będzie udostępniona opinii publicznej.
— Potwierdziły się okoliczności, potwierdziło się nazwisko, które pojawiało się w kontekście afery wizowej. Jest to nazwisko osoby związanej ze środowiskiem PiS — oświadczył Szczerba, nawiązując do niejawnego przesłuchania Kaczyńskiego. Zaznaczył, że nie może udostępnić danych tej osoby.
— Przygotujemy sprawozdanie, wyjaśnimy tę sprawę, a rząd wprowadzi odpowiednie regulacje — zadeklarował.
Kiedy raport z prac komisji?
Szczerba pytany, kiedy komisja przedstawi raport ze swoich prac poinformował, że w przyszłym tygodniu członkowie komisji spotkają się, by podsumować dotychczasowe działania, w tym stan przygotowań sprawozdania. Jak wyjaśnił, „było istotne przesunięcie, jeśli chodzi o przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego i musimy poczekać również na protokół z przesłuchania tego jawnego i niejawnego”.
Dopytywany, czy wstępne sprawozdanie może się pojawić w przyszłym tygodniu, nie wykluczył tego.
Szef PiS początkowo miał być przesłuchany w środę, ale nie stawił się na przesłuchaniu ze względu na wyjazd do Brukseli. Został za to ukarany karą porządkową w wysokości 3 tys. zł.
Zawiadomienia do prokuratury
Szczerba zapowiedział również, że będą zawiadomienia do prokuratury. Dopytywany przez dziennikarzy, ilu osób będą one dotyczyły powiedział, że nie może aktualnie tego w sposób jednoznaczny określić.
— Będzie co najmniej kilka wniosków, zawiadomień o konkretnym podejrzeniu popełnienia przestępstw. One są różnego kalibru — zapowiedział Szczerba.
Polityka migracyjna bez kontroli?
Przewodniczący komisji, nawiązując do przesłuchania Kaczyńskiego, powiedział, że „przekonujemy się o tym, że nie było żadnej kontroli nad polityką migracyjną, nie było też żadnej kontroli nad polityką wizową”.
Jak ocenił, wizy były wydawane w „ilościach absolutnie masowych, poprzez różne kanały”.
— Nie tylko wobec tej tradycyjnej formuły wiz o pracę, studenckich, ale również poprzez ściśle określone formaty, które nie miały podstaw prawnych, a w szczególności nie miały charakteru decyzji rządowych — mówił Szczerba.
Jak wskazał, chodzi o program Poland.Business Harbour, który zakładał uproszczoną procedurę wizową dla firm, startupów i specjalistów IT, bez konieczności uzyskania pozwolenia na pracę. Początkowo był przeznaczony dla obywateli Białorusi, a następnie został rozszerzony o inne kraje. Za jedną ze ścieżek programu odpowiadała KPRM i GovTech. Pod koniec stycznia tego roku program PBH został zawieszony.
Poprawki do raportu prac
Wiceszef komisji Daniel Milewski (PiS) zapowiedział, że on, jak i drugi poseł PiS zasiadający w komisji, Piotr Kaleta złożą poprawki do raportu z prac komisji i zgłoszą zdanie odrębne. Podkreślił, że posłowie PiS przygotowali „białą księgę” naruszeń, zaniedbań i zaniechań w pracach komisji, która odnosi się m.in. do sposobu prowadzenia prac, który - jego zdaniem - urąga wszelkim standardom przewidzianym w przepisach. Dodał, że jednym z największych zaniechań komisji jest nieprzesłuchanie wszystkich świadków, których komicja chciała wezwać.
Wyraził nadzieję, że po wyborach do PE, „kiedy opadnie kurz wyborczy”, politycy koalicji rządzącej „pójdą po rozum do głowy i przyznają się, że posługiwali się kłamstwem wizowym”.
Milewski ocenił też, że wypowiedzi Szczerby, jakoby jakiś polityk PiS lub jego współmałżonek „rywalizował z Edgarem Kobosem w procederze korupcyjnym” są manipulacją; mogą być też ujawnieniem tajemnicy śledztwa. Według posła PiS, osoba, o której wspominał przewodniczący komisji, jest pozytywnym bohaterem tej sprawy, bo to dzięki temu przypadkowi i odpowiedniemu zgłoszeniu służby zajęły się nieprawidłowościami przy wydawaniu wiz.
Przesłuchanie prezesa PiS
Prezes PiS zapowiedział w trakcie piątkowego przesłuchania, że na posiedzeniu zamkniętym może powiedzieć więcej o tym, jak „przez przypadek” doszło do wykrycia korupcji przy wydawaniu wiz. Wyjaśnił, że w trakcie jawnego posiedzenia nie może o tym mówić ze względu na osobę, związaną z kimś, kogo zna.
Szczerba powiedział dziennikarzom, że służby specjalne miały sygnały o nieprawidłowościach od połowy 2022 r., jednak nie zajmowały się tą sprawą, bo pojawia się w niej „mocne nazwisko PiS-owskie”.
— Co do tej osoby skierowano ofertę korupcyjną załatwienia wiz w MSZ. Edgar Kobos był drogi, a ta osoba chciała dotrzeć przez inne źródło, alternatywne — stwierdził Szczerba. Nie sprecyzował, czy ta osoba przyjęła ofertę korupcyjną.
Podczas piątkowego przesłuchania Kaczyński ocenił, że kampania kłamstw na temat wiz wpłynęła na wynik wyborów parlamentarnych w 2023 r., co podważa ich demokratyczny charakter. Zeznał też, że nie docierały do niego informacje o zagrożeniach ze strony programu Poland.Business Harbour.
Jego zdaniem „doszło jedynie do jednego przestępstwa o zakresie, który obejmował ułamek promila wydanych wiz”, a państwo zareagowało na ten proceder w sposób właściwy.
— Sprawcy zostali wykryci, część aresztowana, zostały wyciągnięte wnioski polityczne, tzn. osoba, której rola na początku nie była jasna, została wycofana z rządu i listy wyborczej PiS — powiedział Kaczyński.
Komisja bada nadużycia, zaniedbania i zaniechania w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców w Polsce w okresie od 12 listopada 2019 r. do 20 listopada 2023 r.
Czytaj też: Prezydent RP: Za sprawę zatrzymania polskich żołnierzy odpowiada premier
Źródło:
Autor:
RDC /DJ