Koniec strajku WKD. Jest porozumienie kolejarzy z zarządem spółki

  • 24.01.2024 14:51

  • Aktualizacja: 06:24 25.01.2024

Pracownicy Warszawskiej Kolei Dojazdowej porozumieli się z zarządem spółki w sprawie podwyżek i odwołali protest. To oznacza, że dziś, po raz pierwszy od kilku dni, pociągi nie stanęły o godz. 15. Rozmowy trwały prawie trzy godziny. Udało się wynegocjować podwyżkę w wysokości 700 złotych od 1 lutego.

Zarząd Warszawskiej Kolei Dojazdowej dogadał się z protestującymi od kilku dni pracownikami. 

Porozumienie oznacza, że kończy się strajk generalny i pociągi kursują już normalnie. Rozmowy między przedstawicielami maszynistów a spółką trwały prawie 3 godziny. Od początku widać było entuzjazm ze strony władz WKD, jak i związku zawodowego maszynistów. Inaczej niż wyglądało to podczas ostatnich rozmów.

Związek zawodowy przystał na propozycję zarządu WKD.

- Negocjacje były bardzo ciężkie - mówi wiceprezydent związku zawodowego Sławomir Centkowski. - Po raz pierwszy zarząd przyszedł z konkretną propozycją i na bazie tej propozycji doszliśmy do wspólnego porozumienia. Mamy wzrost uposażenia na każdego pracownika średnio o 700 zł od 1 lutego - tłumaczy.

 
Maszyniści wstępnie domagali się podwyżki 800 zł. Zarząd WKD ze względu na brak większych środków oferował 500 zł.

Dodatkowe pieniądze na podwyżki ma przekazać zarząd województwa mazowieckiego, który jest głównym udziałowcem spółki WKD.

Porozumienie zostało zawarte do 31 grudnia.

Strajk generalny

Maszyniści strajk generalny prowadzili w formie rotacyjnej począwszy od czwartku, 18 stycznia, w godzinach 6-8 oraz 15-17. W okresie tym wstrzymywano ruch pociągów na linii WKD. Pociągi objęte strajkiem zatrzymywały się na najbliższej stacji lub przystanku osobowym. Wszystkie ważne bilety WKD były honorowane w pociągach Kolei Mazowieckich oraz Szybkiej Kolei Miejskiej.

Mimo zapowiedzi, pasażerowie w Grodzisku Mazowieckim byli pierwszego dnia strajku zdezorientowani. Musieli dojechać do pracy, a pociągi WKD są ich jedynym transportem.

Warszawska Kolej dojazdowa zaleca korzystanie w tym czasie z pociągów kolei Mazowieckiej oraz Szybkiej Kolei Miejskiej.

„Wszystkie ważne bilety jednorazowe i okresowe WKD w trakcie strajku będą honorowane w pociągach Kolei Mazowieckich na odcinku Grodzisk Mazowiecki – Warszawa Śródmieście/Główna/Centralna. Wszystkie ważne bilety jednorazowe i okresowe WKD w ww. terminie będą honorowane w pociągach Szybkiej Kolei Miejskiej” - informują przewoźnicy.

Paraliż komunikacyjny i strajk ostrzegawczy

Związkowcy przeprowadzili już 15 listopada strajk ostrzegawczy. Pociągi WKD nie kursowały między godziną 6 a 8 rano. 28 listopada odbyło się spotkanie protestujących maszynistów z władzami spółki, jednak nie przyniosło porozumienia.

Strona związkowa już 2 października złożyła pismo do przewoźnika z żądaniem wzrostu wynagrodzeń o 1000 zł od 1 lipca. 4 października zarząd spółki zwołał spotkanie ze związkami i oświadczył, że porozumiał się z urzędem marszałkowskim i wypłaci wzrost wynagrodzeń o 500 zł, choć 27 września przekazał pismo, w którym poinformował, że na razie wzrost wynagrodzeń jest niemożliwy, bo właściciel się nie zgodził. - Przypomniałem zarządowi, że w tej chwili związki zawodowe oczekują wzrostu wynagrodzenia o 1000 zł od 1 lipca i o 800 zł od 1 stycznia. Ale te 800 zł, jak zapisano w protokole, będzie przedmiotem kolejnych spotkań, pierwsze musi się odbyć do 15 stycznia - podawał.

Przez cały okres rokowań i mediacji pracodawca nie złożył żadnej propozycji wzrostu wynagrodzeń w tym roku – podkreślał wiceprezydent Związku Zawodowego Maszynistów Sławomir Centkowski.

Warszawska Kolej Dojazdowa poinformowała, że w wyniku przeprowadzonych 14 listopada mediacji pomiędzy zarządem spółki WKD a przedstawicielami Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce oraz NSZZ "Solidarność" Region Mazowsze, na propozycje przedstawione przez przewoźnika, wśród których znalazła się m.in. podwyżka wynagrodzenia zasadniczego w wysokości 500 zł od dnia 1 kwietnia 2024 roku przystała NSZZ "Solidarność" Region Mazowsze, odstępując od sporu.

Z kolei Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych w Polsce nie przystał na propozycje przedłożone przez spółkę, podtrzymał swoje żądania wprowadzenia drugiej podwyżki w bieżącym, 2023 roku i przeprowadził 15 listopada strajk ostrzegawczy.

Czytaj też: Połowa pługopiaskarek stała na parkingu, a i tak na akcję w czasie śnieżycy wydano 5 mln zł

Źródło:

RDC

Autor:

RDC /PA

Kategorie: