Wiadomości
Udostępnij:
Warszawa zasypana śniegiem. Zima nie odpuszcza. Kiedy będzie cieplej?
-
28.03.2023 13:24
-
Aktualizacja: 06:18 29.03.2023
Wiosna odpuściła. Dziś na Mazowszu jest chłodno, z dość silnym wiatrem i przelotnymi opadami śniegu. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ostrzegła kierowców przed opadami, które mogą utrudniać jazdę.
We wtorek zachmurzenie umiarkowane i duże. Jak przekazała Anna Woźniak z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, śnieg pada przelotnie w całym regionie, a na południu, gdzie możliwe są burze, wystąpią opady krupy śnieżnej.
– W tych opadach śniegu, w związku z występowaniem nadal umiarkowanego i dość silnego wiatru w porywach do 65 km/h, mogą się tworzyć zawieje śnieżne, zadymki, w których widzialność może być ograniczona do 500 m. Na Wybrzeżu możliwe są porywy wiatru nawet do 75 km/h – ostrzegła Woźniak.
Wtorek jest nie tylko wietrznym, ale i chłodnym dniem. Temperatura maksymalna wyniesie od minus 1 stopnia do plus 3 stopni Celsjusza.
Dzisiaj przelotne opady śniegu, krupy śnieżnej lub gradu mogą wystąpić w całym kraju. Aktualnie, przelotne opady śniegu pojawiają się w okolicach Warszawy, Poznania, Wrocławia i Bydgoszczy#IMGW #wiosna #śnieg #zima pic.twitter.com/DsnaKhGtR5
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) March 28, 2023
Utrudnienia na drogach
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ostrzegła kierowców przed opadami śniegu, deszczu oraz błotem pośniegowym, które mogą utrudniać jazdę.
GDDKiA apeluje do kierowców o ostrożną jazdę.
Minusowa temperatura
Przed nami kolejna mroźna noc. – Temperatura minimalna wyniesie od minus 6 stopni do minus 2 stopni Celsjusza – zaznaczyła Woźniak.
Dodała, że dopiero późnym popołudniem, w środę i w nocy ze środy na czwartek widoczne jest ocieplenie na kilka dni. Zacznie się od zachodu. Czwartek, piątek i sobota zapowiadają się deszczowo, ale względnie ciepło. – Od niedzieli najprawdopodobniej znowu nastąpi załamanie pogody – podsumowała synoptyk IMGW.
Czytaj też: Znęcał się nad rodzicami, aż ci nie wytrzymali i wezwali policję. „Agresja narastała”
Źródło:
Autor:
AP