„Nie będziemy sami siebie blokować”. Rolnicy zmienili termin marszu na Warszawę

  • 16.02.2024 10:32

  • Aktualizacja: 14:22 16.02.2024

Marsz na Warszawę, czyli protest rolników zrzeszonych w Ogólnopolskim Porozumieniu Związków Zawodowych odbędzie się we wtorek 27 lutego, a nie tydzień 20 lutego, jak wcześniej zapowiadano. Co więcej, organizatorzy nie przewidują wjazdu do stolicy traktorami.

Marsz na Warszawę rolniczy OPZZ planuje jednak na 27 lutego.

Wcześniej przewodniczący organizacji Sławomir Izdebski zapowiadał, że rolnicy przyjadą do stolicy w najbliższy wtorek. Zmienił zdanie w związku ze stacjonarnymi protestami na drogach, które odbędą się tego dnia. Termin marszu więc zmieniono.

 Zostało zgłoszonych sporo blokad w Polsce i za chwilę okazałoby się, że blokujemy sami siebie. Postanowiliśmy więc, że strajk 20 lutego utrzymujemy w całym kraju, ale w postaci blokowani dróg i rond, natomiast typowy marsz na Warszawę odbędzie się 27 lutego – mówi Izdebski.

Rolnicy chcą wyrazić swoje niezadowolenie z działań rządu w kwestii planowanego wprowadzenia tzw. Zielonego Ładu i napływu zboża i produktów z Ukrainy.

– Dojdziemy różnymi środkami transportu, samochodami, pociągami, kto czym może. Nie przewidujemy jednak wjazdu traktorami – podaje Izdebski.

Z kolei 20 lutego rolnicy ponownie zablokują ważne drogi w kraju – zarówno krajowe, jak i ekspresowe. Będą również blokować granicę polsko-ukraińską. 

Tylko na Mazowszu rolnicza „Solidarność” chce wstrzymać ruch przynajmniej w sześciu miejscach.

Resort o protestach rolników

Minister rolnictwa Czesław Siekierski zaapelował do rolników o to, aby blokady i protesty miały jak najmniejszą uciążliwość dla społeczeństwa. Szef resortu zwrócił uwagę na duże znaczenie akceptacji i zrozumienia protestów przez społeczeństwo. – Ważne, aby społeczeństwo zrozumiało problemy rolników – powiedział minister.

Podczas dzisiejszego spotkania z przedstawicielami protestujących rolników, związków i organizacji rolniczych oraz samorządu rolniczego minister powiedział, że resort chce ograniczyć Zielony Ład do minimum i dostosować się do oczekiwań rolników.

W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa oraz służb i inspekcji kotrolujących transporty produktów rolno-spożywczych na granicy.

Uczestnicy rozmów otrzymali informacje o bieżących działaniach podejmowanych przez resort. Czesław Siekierski poinformował, że zgłoszone przez rolników podczas dzisiejszego spotkania uwagi przedstawi 26 lutego na posiedzeniu unijnej rady ministrów ds. rolnictwa, a także na posiedzeniu rządu w przyszłym tygodniu.

Zwrócił uwagę na to, że ma ograniczone możliwości realizacji wszystkich postulatów, ale będzie podejmował stanowcze działania – na szczeblu krajowym i międzynarodowym.

Wiceminister Stefan Krajewski zaś poinformował, że resort rolnictwa pracuje nad tym, aby zmodyfikować zapisy unijnego Zielonego Ładu.

Czytaj też: „My chcemy już odpocząć”. Koniec najdłuższego protestu rolników na Mazowszu

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

Beata Głozak/PA