Tysiąc mieszkańców bez dostępu do wody. W gm. Bielsk wykryto enterokoki

  • 22.09.2023 16:17

  • Aktualizacja: 09:34 23.09.2023

Tysiąc mieszkańców Tchórza, Józinka, Goślic, Żukowa, Ciachcina, Jaroszewa i Smolina w gminie Bielsk w dalszym ciągu pozostają bez wody w kranach po tym, jak w stacji uzdatniania w Józinku wykryto enterokoki. Dopływ wody został odcięty. — W tej chwili są dezynfekowane zbiorniki przy napełnionej wodzie — informuje wójt gminy.

Mieszkańcy Goślic, Żukowa, Jaroszewa, Ciachcina, Tchórza Józinka i Smolina w gminie Bielsk pozostają bez wody w kranach. Sieć została wyłączona po wykryciu enterokoków w stacji uzdatniania w Józinku.

Jak podaje wójt gminy Józef Rozkosz, od wczoraj trwa czyszczenie i dezynfekcja zbiorników.

W tej chwili są dezynfekowane zbiorniki przy napełnionej wodzie. Po 48 godzinach będziemy wodę spuszczać i płukać zbiorniki, żeby oczywiście ta woda nie powędrowała w sieć. Dopiero później będziemy napełniali zbiorniki czystą wodą — tłumaczy Rozkosz.

Wodę dostarczają mieszkańcom samochodami wyposażonymi w zbiorniki strażacy i żołnierze. Gmina wypożyczyła beczkowozy i zakupiła także wodę w butelkach.

Skąd mieszkańcy mogą wziąć wodę?

Wójt Bielska podkreśla, że woda jest dostarczana mieszkańcom.

Woda do celów gospodarczych dowożona jest samochodami strażackimi. Woda w domu pomocy społecznej jest zabezpieczona przez wodociągi miejskie w Płocku. Zakupiliśmy 15 palet wody pitnej, w butelkach pięciolitrowych. Odbierać ją będą mogli mieszkańcy i strażacy — oznajmia Rozkosz.

Badania nie potwierdziły natomiast obecności bakterii coli w wodociągach. Jednak dopóki wyniki nie zostaną potwierdzone, mieszkańcy, których zaopatruje stacja uzdatniania w Bielsku, do celów spożywczych mogą używać jedynie przegotowanej wody. Jutro będą znane wyniki badania próbek wody na obecność enterokoków. 

Czytaj też: Pożar składowiska w Nowym Miszewie. Wiceminister chce specjalnego nadzoru nad śledztwem

Źródło:

RDC

Autor:

Katarzyna Piórkowska/JD