Ukradł kurę „na niedzielny rosół”. 73-latek z dozorem policji

  • 16.07.2023 12:05

  • Aktualizacja: 09:55 16.07.2023

Dozór policji zastosował prokurator wobec mieszkańca Kozienic, który ukradł kury z kurnika i użył gazu wobec ich właściciela. 73-latek tłumaczył policjantom, że kury były mu potrzebne na niedzielny rosół – poinformowała w niedzielę rzeczniczka kozienickiej policji podkom. Ilona Tarczyńska.

73-latek myślał o niedzielnym obiedzie już w czwartek. Kilka minut po północy właściciel jednego z gospodarstw pod Kozienicami poinformował policję, że złapał złodzieja kur i zamknął go w kurniku.

Jak się okazało, 73-letni mieszkaniec Kozienic pojechał rowerem na pobliską wieś, gdzie wszedł do kurnika na jednej z posesji. Mężczyzna miał ze sobą jutowy worek, latarkę i gaz obezwładniający.

- Gdy kury zaczęły głośno gdakać, będący na posesji właściciel zauważył złodzieja i zamknął go w kurniku. Zamknięty mężczyzna zaczął kopać w drzwi, a po chwili wybił szybę w małym okienku, przez które zaczął atakować gazem właściciela – zrelacjonowała policjantka.

Wezwani na miejsce mundurowi zatrzymali 73-latka. Mężczyzna tłumaczył, że kury miał przeznaczyć na niedzielny rosół.

Mieszkaniec Kozienic usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Teraz musi stawiać się do komendy w Kozienicach, ponieważ prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór i poręczenie majątkowe. Dodatkowo 73-latek nie może zbliżać się do właściciela kurnika i do jego posesji. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Czytaj też: Pracownica sklepu usłyszała 43 zarzuty. Robiła zwroty na paragony klientów

Źródło:

PAP

Autor:

AA