Drugi dzień protestów w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego
W piątek wieczorem w Warszawie oraz kilku innych miastach w Polsce doszło do protestów przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisów dotyczących aborcji. W stolicy manifestacja odbyła się w okolicy domu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Piątkowy
protest w Warszawie rozpoczął się w pobliżu ulicy Mickiewicza, gdzie znajduje się dom prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Protestujący później udali się w kierunku ulicy Parkowej. Następnie przeszli na m.in. plac Zbawiciela. Ostatecznie z pl. Unii Lubelskiej rozeszli się w grupkach do domu. W poniedziałek mają odbyć się kolejne manifestacje.
Protesty w tej sprawie odbyły się także w Łodzi, Krakowie, Wrocławiu czy Toruniu.
Chodzi o czwartkową decyzję TKW czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. W uzasadnieniu wskazano, że życie ludzkie jest wartością w każdej fazie rozwoju i jako wartość, której źródłem są przepisy konstytucyjne, powinno ono być chronione przez ustawodawcę.
To drugi dzień protestów przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisów dotyczących aborcji. W nocy z czwartku na piątek w Warszawie manifestacja rozpoczęła się pod siedzibą TK, a zakończyła na Żoliborzu. Kilku uczestników zaatakowało policjantów kamieniami. Funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego. Zatrzymano 15 osób. Do sanepidu trafiło ponad 200 notatek w związku z nieprzestrzeganiem środków bezpieczeństwa w sytuacji pandemii.
Podobne protesty odbywają się w piątek w innych miastach Polski, m.in. w Poznaniu, Łodzi, Wrocławiu i Krakowie.