Problem z wiaduktem łukowskim w Siedlcach. Będą dodatkowe oznakowania
18.02.2016 09:57
Aktualizacja: 13:50 15.08.2022
Nie pomaga tradycyjne oznakowanie oraz stalowe ograniczniki. Rokrocznie zbyt wysokie tiry klinują się pod wiaduktem łukowskim w Siedlcach, bo kierowcy ignorują znaki o maksymalnej dopuszczalnej wysokości.
RDC
Jak mówi naczelnik wydziału dróg Wojciech Cylwik, teraz miasto wprowadzi dodatkowe oznakowania.
A kierowcy tirów, które klinują się pod wiaduktem, przysparzają niepotrzebnej pracy służbom porządkowym.
Żeby odblokować zaklinowany pojazd, trzeba zwykle spuścić powietrze z kół, a sam incydent jest bardzo niebezpieczny dla pociągów, bo może uszkodzić konstrukcję wiaduktu kolejowego. Dlatego drogowcy apelują, żeby pojazdy, które mają więcej niż 3 metry i 20 centymetrów wysokości korzystały z położonego kilometr dalej wiaduktu garwolińskiego albo np. z obwodnicy Siedlec.