Płock. MotoMikołaje i żołnierze WOT pojadą do dzieci z prezentami

  • 04.12.2021 17:03

  • Aktualizacja: 04:59 26.07.2022

MotoMikołaje wraz z żołnierzami 64. batalionu lekkiej piechoty WOT pojechali w niedzielę w Płocku z prezentami do podopiecznych Rodzinnych Domów Dziecka i najmłodszych pacjentów Szpitala Świętej Trójcy. Odwiedzili też ośrodki opiekuńczo-wychowawcze i noclegownię dla kobiet. Akcja odbyła się po raz 10.
W kawalkadzie MotoMikołajów, która wyruszyła 5 grudnia przed południem ze Starego Rynku w Płocku, pojechał ulicami miasta samochód ciężarowy WOT wyładowany prezentami dla dzieci. Dołączyć może każdy, ale warunkiem jest strój św. Mikołaja - informował współorganizator akcji Maciej „Kusin” Kusiński.

Upominki dla prawie setki dzieci

- Przygotowujemy upominki dla prawie setki dzieciaków. Jest to możliwe przede wszystkim dzięki zorganizowanej wcześniej zbiórce. Dołączą do nas żołnierze WOT, którzy załadują prezenty na swój samochód ciężarowy – powiedział Kusiński. Dodał, iż mikołajkowa kawalkada przejedzie płockimi ulicami w asyście policji.

Jak wyjaśnił Kusiński, w ramach akcji paczki z podarunkami otrzymają m.in. podopieczni płockich Rodzinnych Domów Dziecka, ośrodków opiekuńczo-wychowawczych oraz najmłodsi pacjenci tamtejszego Szpitala Świętej Trójcy, prezenty trafią też do noclegowni dla kobiet.

- Upominki mikołajkowe w większości zostały przygotowane jako odpowiedź na listy do św. Mikołaja, które wysłały dzieci, te najmłodsze, ale też starsze, już kilkunastoletnie. Te listy bardzo poruszają. I trzeba to powiedzieć, że są to najczęściej bardzo skromne dziecięce życzenia, czasem dotyczące bardzo praktycznych prezentów – podkreślił Kusiński.

Jako przykład wymienił list chłopca, który w tym roku poprosił św. Mikołaja o ubrania robocze, ponieważ chciałby pracować w ogrodzie. Wspomniał przy tym, iż w trakcie jednej z poprzednich akcji mikołajkowe podarunki trafiły do mamy, która wraz z dzieckiem i będąc w ciąży przebywała w noclegowni – przekazane wtedy łóżeczko i wyprawka dla noworodka przydały się już kilka dni później, po porodzie.

Dziesiąta edycja

- MotoMikołaje to nie tylko motocykliści, ale o wiele większa rzesza ludzi, naszych znajomych, przyjaciół, z których część pracuje w hurtowniach czy galeriach handlowych. Są także osoby, które przynoszą do nas podarunki dla dzieci, chcąc dołączyć do akcji. Prezenty kupujemy też za pieniądze ze zbiórki i sami pakujemy – zaznaczył Kusiński.

Dodał, iż w tej formie akcja MotoMikołajów organizowana jest w Płocku już po raz 10., chociaż wcześniej tamtejsi motocykliści organizowali się indywidualnie, wspierając w ten sposób dzieci, oczekujące na wizytę św. Mikołaja.

- Tegoroczna akcja MotoMikołajów w Płocku będzie drugą z kolei, w której będziemy brali udział – zapowiedział st. kpr. Cezary Okraszewski z sekcji współpracy cywilno-wojskowej tamtejszego 64. batalionu lekkiej piechoty WOT.

Jak podkreślił, płoccy żołnierze WOT, dzięki zaangażowaniu także innych osób oraz miejscowych galerii i hurtowni, zebrali w ramach akcji zabawki, artykuły sportowe i szkolne, które trafią w najbliższą niedzielę do dzieci jako mikołajkowe podarunki.

- Saniami św. Mikołaja będzie nasz wojskowy jelcz, którym wspólnie z MotoMikołajami rozwieziemy prezenty – podkreślił st. kpr. Okraszewski.

Źródło:

PAP

Autor:

PL