Otwock. Prowadził zajęcia z dziećmi, miał być pod wpływem narkotyków

  • 09.02.2022 15:20

  • Aktualizacja: 05:37 26.07.2022

Policjanci z Otwocka zatrzymali 38-letniego mężczyznę, który opiekował się grupą dzieci w wieku od 8 do 12 lat. Jak wstępnie ustalili śledczy, instruktor prowadził zajęcia pod wpływem narkotyków, najprawdopodobniej amfetaminy.
Do zdarzenia doszło we wtorek w klubie sportowym w Otwocku. 38-letni instruktor opiekował się 14 dzieci w wieku do 8 do 12 lat. Według informacji, do których dotarła PAP, mężczyzna został zatrzymany przez policję, ponieważ zajęcia miał prowadzić najprawdopodobniej pod wpływem narkotyków.

Był pod wpływem narkotyków

Informację o zatrzymaniu potwierdziła rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Otwocku sierż. sztab. Paulina Harabin. - Mężczyzna został zatrzymany we wtorek w trakcie prowadzonych przez niego zajęć sportowych z grupą dzieci - powiedziała policjantka. - Jak wstępnie ustalono, mężczyzna w chwili zatrzymania był pod wpływem narkotyków - podkreśliła rzeczniczka otwockiej policji.

Zarzuty

Z kolei rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga Katarzyna Skrzeczkowska poinformowała, że 38-latek usłyszał w środę zarzuty. - Mężczyźnie postawiono zarzut z art. 160 par 2 kk. (narażenie człowieka na niebezpieczeństwo - red.). Zastosowano wobec niego dozór policji - przekazała prokurator Skrzeczkowska. - Tester wskazał, że mężczyzna był pod wpływem substancji psychotropowych. W związku z tym pobrano krew do dalszych badań - dodała prokurator.

Za zarzucany czyn może mu grozić od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Stanowisko miasta

- Otwock w ogóle nie organizował w tym roku "zimy w mieście", a te zajęcia były przedsięwzięciem prywatnej firmy- powiedziała rzeczniczka miasta Aleksandra Czajkowska. Dodała, że nikt z miejskich pracowników "nie wykonywał wtedy czynności służbowych" na terenie obiektu sportowego.

Jak przekazała rzeczniczka miasta, Otwock udostępnia obiekty sportowe "wszystkim chętnym mieszkańcom", w tym firmom organizującym zajęcia dla dzieci i młodzieży.

Źródło:

PAP

Autor:

PG