Legia-Rangers. Ostatnia przeszkoda przed fazą grupową LE

  • 21.08.2019 12:32

  • Aktualizacja: 00:48 26.07.2022

Glasgow Rangers ostatnią przeszkodą na drodze Legii Warszawa do fazy grupowej piłkarskiej Ligi Europy. Pierwsze spotkanie w czwartek w Warszawie, rewanż tydzień później w Glasgow. Wszystko wskazuje na to, że na trybunach stadionu przy Łazienkowskiej zasiądzie komplet widzów.
Droga polskich klubów do zasadniczej części europejskich pucharów jest długa i zwykle zbyt wymagająca. Legia w pierwszej rundzie eliminacji poradziła sobie z gibraltarskim Europa FC (3:0 w dwumeczu), następnie z KuPS Kuopio (1:0) oraz Atromitosem Ateny (2:0). Choć wicemistrz Polski nie stracił jeszcze gola, szczególnie w rywalizacji z dwoma pierwszymi rywalami nie sprawiał dobrego wrażenia. Lepiej zaprezentował się dopiero przeciwko Grekom.

Odbudowa po degradacji

Szkoci natomiast zaczęli od wyeliminowania innej gibraltarskiej ekipy - St. Jospeh's FC (10:0), dalej luksemburskiego Progres Niederkorn (2:0), a w ostatniej rundzie nie dali szans duńskiemu FC Midtjylland (7:3).

Rangers są najbardziej utytułowanym szkockim klubem; mistrzostwo kraju zdobywał 54 razy. W sezonie 2007/08 dotarł do finału Pucharu UEFA, ale druga dekada XXI wieku zaczęła się koszmarnie. Błędy w zarządzaniu spowodowały olbrzymie zadłużenie i w konsekwencji w 2012 roku karną degradację na czwarty poziom rozgrywkowy.

Powrót do Premiership zajął "The Gers" cztery sezony. Przed poprzednim zespół objął Steven Gerrard - były świetny pomocnik Liverpoolu i reprezentacji Anglii. Rangers na szkocki tron wrócić nie zdołali, mistrzem został ich odwieczny rywal - Celtic. Europejskich salonów są już jednak bardzo blisko.

Jedyna polska drużyna w grze

W niedzielę Legia pokonała u siebie Zagłębie Lubin 1:0. Podopieczni trenera Aleksandara Vukovica byli stroną przeważającą, ale razili nieskutecznością i ostatecznie mogą mówić o szczęściu, że rywalom w końcówce nie udało się wyrównać. Na korzystny wynik w starciu z Rangers taka gra może nie wystarczyć. Mimo to zainteresowanie meczem jest ogromne. Szacuje się, że spotkanie z Rangersami przy Łazienkowskiej zostanie rozegrane przy pełnych trybunach.

Legia to jedyna polska drużyna, która pozostała w rywalizacji. Cracovia odpadła w pierwszej rundzie eliminacji LE, a Piast Gliwice i Lechia Gdańsk - w drugiej. Wcześniej gliwiczanie zostali wyeliminowani w pierwszej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów.

W ostatniej rundzie eliminacji LE jest 21 par i nie brakuje ciekawie zapowiadających się spotkań. Oprócz wspomnianej już rywalizacji włosko-angielskiej, na uwagę zasługują mecze Strasbourga z Eintrachtem Frankfurt, czy SC Braga ze Spartakiem Moskwa.

Jednocześnie kilka zespołów może mówić o szczęściu w losowaniu. W fazie grupowej zagra ormiański Ararat Erywań lub luksemburski FC Dudelange, natomiast Linfield FC z Irlandii Północnej zmierzy się z azerskim Karabachem Agdam.

Źródło:

PAP

Autor:

PG