Koronawirus w Orlen Wiśle Płock. Są już cztery ogniska

  • 28.09.2020 21:11

  • Aktualizacja: 02:22 26.07.2022

Do północy w środę piłkarze ręczni Orlen Wisły są na kwarantannie. Klub zwrócił się do Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej o skrócenie tego okresu tak, by zawodnicy 30 września mogli wznowić treningi.
- Mamy cztery ogniska chorobowe w klubie. Zawodnicy teraz przebywają na kwarantannie, nie trenują, zachowują się tak, jakby byli na zwolnieniach lekarskich. Nie wychodzą z domów, mogą jedynie jeździć na rowerach stacjonarnych, robić pompki, a przede wszystkim przestrzegać wszystkich obowiązujących zasad - powiedział prezes SPR Wisła Płock Robert Czwartek.

W sobotę wszyscy zawodnicy, sztab szkoleniowy i medyczny został przebadany na obecność wirusa. Wyniki potwierdziły trzy kolejne przypadki zarażenia wirusem SARS-CoV-2. Nadzorem epidemiologicznym został objęty także zespół rezerw i juniorów, bo jeden z zawodników jest w składzie drugiej drużyny. Zajęcia zespołu rezerw także zostały zawieszone.

Klub pozostaje w stałym kontakcie z płockim Sanepidem, Związkiem Piłki Ręcznej w Polsce oraz władzami PGNiG Superligi.

Zagrają w półfinale Pucharu Polski?

W najbliższy weekend drużyna Orlen Wisły miała wziąć udział w turnieju Pucharu Polski. W sobotę miała zagrać mecz półfinałowy z Azotami Puławy, na niedzielę zaplanowano pojedynek finałowy. W drugim półfinale mają wystąpić: Łomża Vive Kielce i Górnik Zabrze.

- Na tę chwilę samopoczucie zawodników i sztabu medycznego z negatywnym wynikiem testu jest dobre i nie budzi zastrzeżeń. Prawdopodobnie w środę wznowimy treningi. Jeśli Final Four PGNiG Pucharu Polski dojdzie do skutku, to wystąpimy w nim w takim składzie, jaki na dany moment będzie do dyspozycji trenerów. Póki co nie otrzymaliśmy żadnych informacji, że turniej miałby się nie odbyć - zapowiedział Robert Czwartek.

Po turnieju Pucharu Polski, Orlen Wisła ma w planach rozegranie meczu ligowego 4. kolejki z MMTS Kwidzyn, który został zaplanowany na 7 października.

Źródło:

PAP

Autor:

PG