Koronawirus. Szpital w Mławie wznawia przyjęcia na internę

  • 15.09.2020 09:58

  • Aktualizacja: 02:18 26.07.2022

Badania na obecność koronawirusa, które przeprowadzono u 32 osób z personelu i 22 pacjentów oddziału internistycznego szpitala w Mławie, nie wykazały w żadnym przypadku zakażenia. Placówka wznawia przyjmowanie pacjentów na oddział internistyczny, które wstrzymano w ubiegłym tygodniu.

KORONAWIRUS NA MAZOWSZU. ZOBACZ MAPĘ ZAKAŻEŃ


W poniedziałek w szpitalu SPZOZ w Mławie pobrano wymazy do badań na obecność koronawirusa u 32 osób z personelu i 22 pacjentów oddziału internistycznego. Miało to związek z przypadkiem koronawirusa u pacjentki, która była tam wcześniej leczona. Po potwierdzeniu tego przypadku, jeszcze w ubiegłym tygodniu, wstrzymano przyjęcia do oddziału internistycznego placówki - pozostałe oddziały pracowały normalnie.

"Wszystkie wyniki ujemne"

- Wyniki badań przyszły nad ranem. Wszystkie są ujemne. Oddział internistyczny wraca do normalnej pracy, czyli przyjmuje pacjentów - powiedział we wtorek dyrektor mławskiego szpitala Waldemar Rybak. Jak ocenił, być może przed zakażeniami personelu i innych pacjentów oddziału internistycznego uchronił wprowadzony wcześniej nakaz noszenia maseczek przez wszystkie osoby przebywające na terenie placówki.

Gdy tydzień temu pacjentka z zapaleniem płuc trafiła do szpitala w Mławie, pobrano od niej wymaz do badań na obecność koronawirusa. Ponieważ wynik testu był ujemny, pacjentka ta została skierowana do leczenia w oddziale internistycznym. Już w trakcie hospitalizacji zdecydowano o ponownym wykonaniu testu na koronawirusa – wtedy wynik badania okazał się dodatni. Pacjentka została przetransportowana do szpitala zakaźnego w Warszawie. Tam ponownie pobrano wymazy, a wynik testu jeszcze raz wykazał zakażenie koronawirusem.

W związku z potwierdzeniem zakażenia koronawirusem u pacjentki, u dwóch osób, które podobnie, jak ona były wcześniej hospitalizowane w Mławie, wdrożono kwarantannę. Jednocześnie personel oddziału internistycznego mławskiej placówki objęto nadzorem epidemiologicznym.

Sześć zakażeń na przełomie lipca i sierpnia

W marcu w szpitalu z powodu podejrzenia zakażenia koronawirusem u pacjentów dwukrotnie czasowo wstrzymywano pracę Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Przebywających wówczas w oddziale ratunkowym pracowników i pacjentów poddano kwarantannie. W obu przypadkach badania nie potwierdziły ostatecznie zakażenia koronawirusem. Do czasu tego rozstrzygnięcia, opiekę zgłaszającym się tam w nagłych przypadkach zapewniała poradnia nocnej pomocy lekarskiej.

Z kolei na przełomie lipca i sierpnia zakażenie koronawirusem potwierdzono tam u sześciu pracowników, w tym administracji - na tydzień wstrzymano wówczas pracę poradni specjalistycznych.

Źródło:

PAP

Autor:

PG