W czwartek absolwenci szkół średnich podeszli do próbnych egzaminów dojrzałości. Wśród tegorocznych maturzystek jest Iga Świątek - czołowa polska tenisistka, która w związku z pandemią koronawirusa i zawieszeniem rozgrywek poświęca dużo więcej czasu na naukę. - Staram się znaleźć pozytywy w tej sytuacji - mówiła 18-latka w "Magazynie Sportowym RDC".
AUSTRALIA TENNIS AUSTRALIAN OPEN GRAND SLAM (autor: ROMAN PILIPEY)
Gdyby nie pandemia koronawirusa, Iga Świątek grałaby teraz w turnieju na kortach w Miami. W kwietniu natomiast wystąpiłaby zapewne w Houston, Monte Carlo, czy Barcelonie. Do tego przeloty, treningi. - Czas na naukę? Do tej pory znajdowało się go głównie w samolocie lub pokojach hotelowych - mówiła pochodząca z Warszawy tenisistka w rozmowie z Łukaszem Starowieyskim.
- Staram się znaleźć pozytywy w tej sytuacji. Myślę, że jakbym grała turnieje do maja, to byłoby ciężko się przygotować dobrze do matury. Dlatego cieszę się, że mam teraz przerwę i mogę poświęcić sto procent uwagi na nauce - dodała Śwątek.
Wciąż nie wiadomo czy i jak obecna sytuacja odbije się na formie egzaminów. Świątek nie wyobraża sobie, by mogły zostać przeprowadzone zdalnie. - Szczerze mówiąc, nie widzę matury, która byłaby robiona przez internet i myślę, że wielu uczniów trochę niesprawiedliwie by do niej podeszło. Wszyscy mieliby pokusę żeby ściągać - twierdzi 49. tenisistka światowego rankingu.
Co z treningami? - Robię sobie półtoragodzinną sesję cztery razy w tygodniu - siła i wytrzymałość. Chodzi o to, aby utrzymać ciało w dobrej formie - tłumaczyła w RDC Iga Świątek.
Przerwa w rozgrywkach tenisowych ma potrwać do 6 czerwca. Matury w Polsce mają według planu rozpocząć się 4 maja.