Wiadomości
Udostępnij:
Dwa alarmy lotnicze na terenie całej Ukrainy w ciągu jednego dnia
-
17.02.2023 22:52
-
Aktualizacja: 19:58 17.02.2023
Do Rosji mogło zostać nielegalnie wywiezionych nawet 150 tys. ukraińskich dzieci - oświadczył Dmytro Łubinec, rzecznik praw człowieka Ukrainy, cytowany w piątek przez Ukrinform. Alarm lotniczy na terytorium całej Ukrainy ogłoszono w piątek po południu; po raz drugi w ciągu dnia – powiadomił portal Ukraińska Prawda. Piątek to 359. dzień wojny w Ukrainie.
Do Rosji mogło zostać nielegalnie wywiezionych nawet 150 tys. ukraińskich dzieci - oświadczył Dmytro Łubinec, rzecznik praw człowieka Ukrainy, cytowany w piątek przez Ukrinform.
Według zweryfikowanych danych na terenie Rosji jest 16 207 ukraińskich dzieci - poinformował Łubinec. "W rzeczywistości ta liczba jest znacznie wyższa. Przypuszczamy, że ta liczba sięga ok. 150 tys. Rosja mówi o 733 tys. ukraińskich dzieci, które są na jej terytorium. Ale według nas to wyolbrzymienie" - dodał.
Rzecznik podkreślił, że najwięcej dzieci wywieziono do Rosji z regionów, które znalazły się pod okupacją, czyli z obwodów ługańskiego, donieckiego, chersońskiego, zaporoskiego i z Krymu.
Dotychczas na Ukrainę wróciło 307 nielegalnie wywiezionych do Rosji dzieci.
Drugi w ciągu dnia alarm lotniczy w całym kraju
Alarm lotniczy na terytorium całej Ukrainy ogłoszono w piątek po południu; po raz drugi w ciągu dnia – powiadomił portal Ukraińska Prawda.
Według kanałów monitoringowych w Telegramie alarm, odwołany około 15.00 czasu polskiego, był związany z poderwaniem w powietrze rosyjskiego myśliwca MiG-31 na terytorium Białorusi. Ten samolot potencjalnie może przenosić rakiety Kindżał, które obejmują swoim zasięgiem całą Ukrainę.
Poprzedni alarm ogłoszono zaledwie kilka godzin wcześniej – z tego samego powodu.
Władze: siły rosyjskie zaatakowały rakietami Charków
Późno wieczorem w czwartek siły rosyjskie zaatakowały rakietami Charków, uderzając w obiekty infrastruktury - poinformował na Telegramie szef administracji obwodu charkowskiego Oleg Synegubow.
Według wstępnych informacji, na Charków spadły wrogie rakiety S-300. Po raz kolejny okupanci celują w obiekty infrastruktury. Informacje o ofiarach i rozmiarach zniszczeń są na bieżąco aktualizowane - napisał Synegubow.
W kierunku Charkowa wystrzelono około siedmiu pocisków z sąsiadującego z Rosją obwodu biełgorodzkiego - podał portal "The Kyiv Independent".
Źródło:
Autor:
RDC /PL
Kategorie: