Uwięził kobietę w piwnicy w centrum stolicy. Jej wołania o pomoc usłyszeli policjanci

  • 15.04.2024 09:51

  • Aktualizacja: 16:43 15.04.2024

41-letni mężczyzna więził w piwnicy na warszawskim Śródmieściu nowo poznaną kobietę. Wołanie o pomoc uwięzionej 32-latki usłyszeli policjanci, gdy sprawdzali zgłoszenie o jej zaginięciu. Sprawcę udało się zatrzymać, gdy przyjechał pod blok, w którym więził kobietę. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

W piwnicy jednego z bloków przy ulicy Koszykowej 41-letni mężczyzna uwięził nowo poznaną kobietę. Sprawa wyszła na jaw, gdy na policję zgłosiła się zaniepokojona matka 32-latki, która poinformowała, że jej córka nie wróciła na noc.

 Policjanci wyniku szeroko zakrojonych czynności operacyjnych dotarli do jednego z bloków przy ulicy Koszykowej. Policjanci usłyszeli w piwnicy wołającą o pomoc kobietę, po czym wyważyli drzwi do pomieszczenia i uwolnili pokrzywdzoną. 32-latka została przetransportowana do szpitala – mówi Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej komendy policji.

Jeszcze tego samego dnia policjanci namierzyli mężczyznę mogącego mieć związek ze sprawą.

Podejrzany przyjechał autem pod blok, w którego podziemiach przetrzymywał kobietę. W momencie zatrzymania 41-latek zachowywał się agresywnie wobec interweniujących policjantów. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna ma sądowy zakaz kierowania pojazdami – informuje Pacyniak.

Po nocy spędzonej w policyjnej celi mężczyzna usłyszał zarzuty za to, że pozbawił kobietę wolności i złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności.

Decyzją prokuratury 41-latek został objęty dozorem i zakazem zbliżania się do pokrzywdzonej.

Czytaj też: Groził kierowcy szkolnego autobusu, bo ten zwrócił mu uwagę

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/PA