Reprywatyzacje w stolicy. Odszkodowania i zadośćuczynienia dla lokatorów

  • 10.05.2023 20:11

  • Aktualizacja: 08:28 11.05.2023

Ponad 63 tys. zł odszkodowań i zadośćuczynień przyznała w środę komisja weryfikacyjna ds. stołecznej reprywatyzacji lokatorom nieruchomości przy ul. Marszałkowskiej 43 i Saskiej 58. Łącznie dotychczas na rzecz lokatorów komisja przyznała ponad 11 mln 740 tys. zł.

Lokatorzy nieruchomości przy Marszałkowskiej 43 i Saskiej 58 otrzymają odszkodowania i zadośćuczynienia na łączną kwotę ponad 63 tys. zł.

Po środowym posiedzeniu komisji weryfikacyjnej ds. stołecznej reprywatyzacji poinformowano także o decyzjach komisji dotyczących warszawskich nieruchomości przy ul. Emilii Plater (dawna Sienna 30, róg Śliskiej 23), Saskiej oraz Al. Zjednoczenia 46. W odniesieniu do tych nieruchomości stwierdzono nieważność pięciu decyzji prezydenta Warszawy z lat 2012–2016.

Jednym z powodów takich rozstrzygnięć komisji był fakt wadliwego uznania za stronę postępowania i beneficjenta decyzji podmiotu, który nabył prawa i roszczenia do nieruchomości w drodze umowy cywilnoprawnej. W przypadku decyzji podjętych przez prezydenta stolicy odnoszących się do Al. Zjednoczenia 46 beneficjentką decyzji wadliwie uczyniono „osobę, która nabyła prawa i roszczenia do nieruchomości w drodze umowy cywilnoprawnej-darowizny, która nie została zawarta w przewidzianej prawem formie aktu notarialnego”.

Ponadto – w przypadku nieruchomości przy ul. Emilii Plater – prezydent Warszawy ustanowił użytkowanie wieczyste w stosunku do gruntu, który położony jest w pasie drogowym drogi publicznej i służy jako chodnik.

Tzw. dzika reprywatyzacja w Warszawie – co dalej?

To kolejne z szeregu orzeczeń komisji weryfikacyjnej podjętych z podobnymi uzasadnieniami. W lutym do Naczelnego Sądu Administracyjnego trafiło pytanie Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka o to, czy nabywcy roszczeń dekretowych mają uprawnienia w administracyjnych sprawach reprywatyzacyjnych.

Pytanie RPO było pokłosiem orzeczeń NSA z sierpnia i października ub.r., w których sąd ten wskazywał, że nabycie roszczeń reprywatyzacyjnych nie musi skutkować uprawnieniami takiego nabywcy w procedurze administracyjnej. Wówczas NSA zmienił wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, w których wcześniej WSA uchylił decyzje komisji weryfikacyjnej ds. warszawskiej reprywatyzacji. NSA zaś uchylił wyroki WSA i oddalił skargi na decyzje komisji.

Tamte orzeczenia NSA odbiły się głośnym echem w środowisku prawniczym i mediach. Jak wówczas uzasadniał ten sąd, „nie zawsze skutki czynności cywilnoprawnej powodują powstanie praw podmiotowych w sferze prawa administracyjnego”. „Dzieje się tak tylko wtedy, gdy ustawodawca wyraźnie to unormował” – wskazywał. Według składów NSA, które wydały zeszłoroczne orzeczenia, „sama bowiem podstawa cywilnoprawna zawarcia takiej umowy (nabycia udziału w prawach i roszczeniach – przyp. red.) nie tworzy interesu prawnego w procedurze administracyjnej prowadzonej na podstawie dekretu warszawskiego”.

Prawnicy, w tym członkowie komisji weryfikacyjnej, oceniali, że wykładnia przepisów zawarta w tamtych wyrokach może okazać się przełomowa dla spraw reprywatyzacyjnych, w których występują tzw. handlarze roszczeń. „Gdyby ustawodawca rzeczywiście chciał definitywnie wykluczyć obrót uprawnieniami wynikającymi z dekretu, to uczyniłby to wprost” – zaznaczał jednak RPO w uzasadnieniu swojego pytania do NSA.

Pytanie Rzecznika trafiło do Izby Ogólnoadministracyjnej NSA, nie ma na razie terminu jego rozpoznania.

Czytaj też: Reprywatyzacja w Warszawie. Komisja Weryfikacyjna przeanalizuje decyzje miasta na rzecz nabywców roszczeń

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA