Prezydent Słowacji Zuzana Czaputova złoży dziś w Polsce oficjalną wizytę. - Prezydent Słowacji już za dwa miesiące zakończy swoją misję na tym stanowisku, jest to jej wizyta pożegnalna – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Mieszko Pawlak.

Jak przekazał, wtorkowe spotkanie w Warszawie będzie okazją do podsumowania bardzo dobrej współpracy z Czaputovą, zarówno tej bilateralnej, jak i w formatach regionalnych: Grupie Wyszehradzkiej i Inicjatywie Trójmorza.

Plan wizyty prezydent Słowacji w Polsce

Oficjalna ceremonia powitania prezydent Słowacji na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego zaplanowana jest na godz. 10. Bezpośrednio potem odbędzie się spotkanie "w cztery oczy" prezydentów Polski i Słowacji.

Na godz. 11 zaplanowano spotkanie Andrzeja Dudy i Zuzany Czaputovej z przedstawicielami mediów. Na godz. 11.45 zaplanowano zaś oficjalne śniadanie wydawane przez prezydenta Dudę na cześć prezydent Słowacji.

O godz. 13.30 prezydent Czaputova złoży wieniec pod Grobem Nieznanego Żołnierza.

Następnie o godz. 14 przewidziano spotkanie prezydent Słowacji z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią, zaś o godz. 14.30 - z marszałek Senatu Małgorzatą Kidawą-Błońską.

Kto będzie nowym prezydentem Słowacji?

Czaputova kończy urzędowanie w połowie czerwca br. Nowym prezydentem Słowacji będzie były premier, a obecnie przewodniczący parlamentu Peter Pellegrini, który 6 kwietnia br. w drugiej turze wyborów prezydenckich pokonał dyplomatę i byłego ministra spraw zagranicznych Ivana Korczoka.

Pellegrini jest założycielem partii Głos-Socjaldemokracja (Hlas-SD), która po wyborach we wrześniu 2023 r. utworzyła wspólnie z partią Kierunek-Słowacka Socjaldemokracja (Smer-SSD) oraz Słowacką Partia Narodową rząd kierowany przez premiera Roberta Ficę.

Czaputova jest pierwszą kobietą sprawującą najwyższy urząd w historii Słowacji. Ma silnie proeuropejskie poglądy, opowiada się za wsparciem dla broniącej się Ukrainy. Kładzie nacisk na rządy prawa. Jeszcze latem zeszłego roku oświadczyła, że nie będzie ubiegać się o reelekcję. Stwierdziła, że zabraknie jej sił na kolejną kadencję.

Czytaj też: Polska chce uczestniczyć w budowie tzw. żelaznej kopuły nad Europą