Areszt dla sprawców śmiertelnych wypadków pod Ostrołęką
Na trzy miesiące trafili do aresztu dwaj pijani kierowcy, którzy w miniony weekend spowodowali dwa śmiertelne wypadki w rejonie Ostrołęki. W pierwszym zginęła pasażerka, w drugim 19-letnia rowerzystka.
Obaj kierowcy mieli blisko dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Obaj usłyszeli po dwa zarzuty: prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu i spowodowania śmiertelnego wypadku.
Do pierwszego zdarzenia doszło w sobotę. Kierujący toyotą 28-latek, w Pupkowiznie zjechał do rowu i uderzył w drzewo bokiem samochodu, gdzie siedziała jego matka. 49-latki nie udało się uratować.
Z kolei w niedzielę kierujący bmw we wsi Sul potrącił rowerzystkę. 19-latka jechała ze swoim chłopakiem na prostym odcinku drogi. Zginęła na miejscu. Obaj mężczyźni zostali przesłuchani przez prokuratorów, złożyli wyjaśnienia i usłyszeli zarzuty. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla kierowców.
Grozi im do ośmiu lat więzienia.