Dramatyczna sytuacja na basenie w Zalesiu Górnym. W sobotę około godziny 16 kąpiący się 11-letni chłopiec utknął pod wodą na ponad dwie minuty.
RDC
- W czasie tej kąpieli utknęła noga w przewodzie, którym dostarczana była woda bądź odpływała. To był taki przewód grawitacyjny. Czy ta noga została przez niego tam włożona, czy też wciągnięta, to oczywiście będzie przedmiotem postępowania - relacjonuje Jarosław Sawicki z komendy powiatowej w Piasecznie.
- Kąpielisko tymczasowo będzie zamknięte - dodaje Sawicki. - My w tej chwili sprawdzamy tutaj zarówno z nadzorem budowlanym, jak i Państwową Inspekcją Pracy, czy właściwe było zabezpieczenie tego basenu. Wiemy dziś, że ratownicy byli trzeźwi, natomiast tutaj dalsze czynności będą prowadzone pod nadzorem prokuratury - wyjaśnia.
Chłopiec został uratowany przez inne kąpiące się osoby. W wyniku akcji ratunkowej odzyskał przytomność i został przewieziony do szpitala.