Śledztwo ws. zabójstwa na Białołęce. Ofiara miała odcięte nogi

  • 12.08.2022 15:46

  • Aktualizacja: 22:47 15.08.2022

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa na Białołęce. W czwartek w nocy w jednym z mieszkań na Białołęce znaleziono zwłoki 75-letniego mężczyzny, który miał odcięte nogi. Zatrzymano 48-letniego właściciela mieszkania.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Katarzyna Skrzeczkowska poinformowała, że wszczęto śledztwo z art. 148 par. 1, czyli zabójstwa. - Została też zlecona sekcja zwłok i jutro zostaną przestawione zarzuty zatrzymanemu mężczyźnie, zostanie przesłuchany. Zostaną podjęte też dalsze kroki co do zastosowania środków zapobiegawczych - dodała.

Za to przestępstwo może grozić nawet dożywocie. Mężczyzna w chwili zatrzymania był pijany.

Zabójstwo na Białołęce

- Wczoraj przed godziną dwudziestą trzecią w jednym z mieszkań przy ulicy Myśliborskiej policjanci ujawnili ciało 75-letniego mężczyzny. Z sytuacji zastanej na miejscu wynika, że doszło do zabójstwa. W trakcie tej interwencji policjanci zatrzymali 48-letniego właściciela tego mieszkania - relacjonuje Radiu dla Ciebie kom. Paulina Onyszko z białołęckiej komendy.

Centrum Powiadamiania Ratunkowego zaalarmowała żona - Zaniepokoiła się tym, że nie może skontaktować się ze swoim mężem. Z jej wyjaśnień wynikało, że może on znajdować się w mieszkaniu na Białołęce. Gdy policjanci pojechali zweryfikować te informacje i sprawdzić, czy mężczyzna faktycznie tam przebywa, to niestety znaleźli zwłoki tego 75-latka - wyjaśnia policjantka.

Według nieoficjalnych informacji ofiara miała odcięte nogi, a zatrzymany to zięć zamordowanego mężczyzny. Policja na razie jednak nie mówi o szczegółach

- Dzisiaj policjanci od wczesnych godzin rannych również pracują w tym miejscu, żeby zabezpieczyć jak najwięcej śladów i zebrać jak najwięcej informacji, które pozwolą wyjaśnić okoliczności tego zabójstwa - dodaje Onyszko.

Działania zabezpieczające w mieszkaniu pod nadzorem prokuratora rozpoczęły się już w czwartek 11 sierpnia.

Źródło:

PAP

Autor:

AA