Lokatorzy zreprywatyzowanych kamienic chcą komisji trójstronnej

  • 19.04.2019 15:28

  • Aktualizacja: 00:19 26.07.2022

Lokatorzy zreprywatyzowanych warszawskich kamienic chcą powołania komisji trójstronnej, w której oprócz nich mieliby zasiąść przedstawiciele stołecznego Ratusza i komisji weryfikacyjnej. Pismo w tej sprawie skierował do władz Warszawy Komitet Obrony Praw Lokatorów.
Jak tłumaczy Jakub Żaczek z KOPL chodzi o wspólne rozwiązanie problemu między innymi wciąż niewypłaconych przez miasto odszkodowań i zadośćuczynień. To już prawie 4 miliony złotych, które pomimo decyzji komisji weryfikacyjnej, wciąż pozostają na koncie warszawskiego Ratusza. - Jestem przekonany, że wspólnymi siłami możemy rozwiązać wszystkie problemy prawne, które stoją na drodze do tego, żeby wreszcie lokatorom wypłacić należne im odszkodowania - tłumaczy Jakub Żaczek. Działacz dodaje, że Komitet chce też wycofania spraw sądowych, w których miasto zaskarżyło decyzje przyznające pieniądze lokatorom.

Pieniędzy nie będzie 

Stołeczny Ratusz tłumaczy, że pieniędzy wypłacić nie może, bo nie pozwalają na to obowiązujące przepisy. Zdaniem wiceprezydenta Warszawy Pawła Rabieja rozwiązaniem byłoby przyjęcie przez Parlament projektu ustawy autorstwa Platformy Obywatelskiej o rekompensatach dla lokatorów. Jednak zdaniem Jakuba Żaczka ta propozycja nie rozwiąże problemu. - Ta ustawa za bardzo okraja liczbę osób, które są uprawnione do otrzymania odszkodowania. Zupełnie ignoruje to co już zostało zasądzone przez komisję weryfikacyjną - wyjaśnia Jakub Żaczek.

Komitet Obrony Praw Lokatorów chce również, aby miasto dokonało przejęcia w zarząd nieruchomości, których reprywatyzację uchyliła bądź unieważniła komisja weryfikacyjna. Alicja Dobecka-Olsen z kamienicy przy Nowogrodzkiej 6a mówi, że deklarowane przez miejskich urzędników przejęcie budynku jest fikcją: - Nic się nie zmieniło i czekamy, aby w końcu miasto to przejęło. Niby ono się tłumaczy, że muszą dokończyć to co rozwalili w naszym budynku ale czas, żeby oni się też zainteresowali czymkolwiek - mówi lokatorka.

Swoje postulaty lokatorzy przekazali teraz miastu na piśmie, ponieważ podczas protestu zorganizowanego w poniedziałek przed stołecznym ratuszem nikt z władz Warszawy do nich nie wyszedł.

Źródło:

IAR

Autor:

MT