"Universam wrósł bardzo silnie w przestrzeń, świadomość i codzienność stolicy"

  • 31.12.2015 16:23

  • Aktualizacja: 13:47 15.08.2022

- Każdy pamięta czasy swojej młodości, kiedy najmocniej przeżywało się różne rzeczy. Nie inaczej jest w przypadku Universamu. Tutaj jest masa historii ludzi, którzy pamiętają, jak przychodzili kąpać się w fontannie. Starsze osoby wspominają natomiast dni, kiedy wpadało się na kawę do Astorii i na dansingi do Olszynki. Ten obiekt kanalizował wszystkie codzienne sprawy - mówił w "Popołudniu RDC" Wojciech Matejko ze Stowarzyszenia Flaneeur.
Symbol warszawskiego Grochowa – Universam przy rondzie Wiatraczna – przeszedł w sylwestrowe popołudnie do historii. Jego drzwi ostatecznie zamknęły się o godzinie 16. Wszystko przez rozpoczynającą się budowę nowego apartamentowca.

Jak mówił w "Popołudniu RDC" Bogusław Różycki, mieszkańcy Pragi zżyli się z tym obiektem. - To było pierwsze centrum handlowe w Polsce. Inne domy handlowe ograniczały się do handlu. Tutaj dostępnych było wiele innych usług. Pamiętajmy, że w tym miejscu powstał pierwszy sklep nocny - tłumaczył prezes Społem Praga Płd.

Dodał, że niedawno uzmysłowił sobie, że ludziom zdarzają się zaskakujące historie. - Jako młody człowiek uczestniczyłem w procesie uruchamiania Universamu. Zdarzyło mi się, że na koniec będę gasił światło. Byłem przy narodzinach, jestem przy końcu, ale nie jest on całkowity, bo za trzy lata wrócimy tutaj z pewną działalnością handlową - zapowiedział Różycki.

"Ta przestrzeń zapraszała"

Wojciech Matejko ze Stowarzyszenia Flaneeur wspomniał, że moment pojawienia się Univerasmu był przełomowy dla warszawskiego Grochowa. - Nagle w szczerym polu wyrosła instalacja przypominająca statek kosmiczny. Ta przestrzeń zapraszała, żeby tutaj spędzać czas. Gdyby dodać do tego luksus, który w latach 70-tych musiał onieśmielać klientów, to powstaje nam naturalna przestrzeń, która przyciągała - zauważył.

Dodał, że od chwili powstania obiektu placyk przed Universamem jest miejscem tętniącym życiem. - W latach 90-tych doszły do tego małe sklepiki, które znowu zaczęły przyciągać klientów. Dzięki temu Universam wrósł bardzo silnie w przestrzeń, świadomość i codzienność stolicy - podkreślił.

Zwrócił również uwagę, iż każdy pamięta czasy swojej młodości, kiedy najmocniej się różne rzeczy przeżywało. - Nie inaczej jest w przypadku Universamu. Tutaj jest masa historii ludzi, którzy pamiętają, jak kąpali się w fontannie. Starsze osoby wspominają czasy, kiedy przychodziły na kawę do Astorii czy dansingi do Olszynki. Ten obiekt te wszystkie codzienne sprawy kanalizował - powiedział w "Popołudniu RDC" Wojciech Matejko ze Stowarzyszenia Flaneeur.

Apartamentowiec

Na miejscu pierwszego w Polsce centrum handlowego staną dwa, 17-piętrowe budynki. W nich będzie się mieścić 440 mieszkań. Na parterze będzie przestrzeń handlowa, a do tego wielopoziomowy parking.

Na czas budowy część spożywcza sklepu zostanie przeniesiona na ulicę Zagójską, a przemysłowa na Suchodolską przy Kinowej, a zatem, jak zapewniał w "Popołudniu RDC" prezes Społem Praga Południe, żaden z pracowników Universamu nie straci pracy.

Źródło:

RDC

Autor:

mg