Ścieki znów w Wiśle. Wpinają dodatkową pompę. "To chwilowe"

  • 12.09.2019 11:17

  • Aktualizacja: 14:53 15.08.2022

Ścieki znów wpadają do Wisły w Warszawie. Wody Polskie podkreślają: to nie awaria. W ciągu kilku godzin sytuacja ma wrócić do normy. Chodzi bowiem o prace polegające na wpinaniu dodatkowej pompy. Konieczne było rozmontowanie dotychczasowej instalacji na moście pontonowym po awarii kolektorów w oczyszczalni "Czajka".
Dziś rano instalacja, która tłoczyła ścieki do tymczasowego rurociągu na moście pontonowym, została rozmontowana. Od rana technicy wpinają tak zwaną pompę zatapialną. To dodatkowa, wydajna pompa, którą będzie można łatwo sterować - zarówno jej ciśnieniem, jak i obciążeniem.

- Jak zapowiadaliśmy, ten tydzień to czas na przystosowanie systemu pomp na wiele tygodni ciągłego funkcjonowania. To będzie pracować 24 godziny, przez 7 dni w tygodniu - powiedział RDC Sergiusz Kieruzel z Wód Polskich.

Jak dodał Kieruzel, odpięcie pomp jest chwilowe. Po ponownym podłączeniu rurociąg będzie działał na 60 procent. W stu procentach ma przyjąć ścieki w sobotę.

Awaria w "Czajce"

Zrzut ścieków rozpoczął się prawie dwa tygodnie temu, po awarii kolektorów poprowadzonych pod dnem rzeki. Dotychczas zrzucono ponad 2,5 miliona metrów sześciennych nieoczyszczonych ścieków komunalnych, stanowiących mieszaninę ścieków bytowych ze ściekami przemysłowymi i wodami deszczowymi. W związku z awarią zbudowano most pontonowy, którym poprowadzono zastępcze kolektory.

Przyczyną awarii kolektora biegnącego pod dnem Wisły były prawdopodobnie - jak informował stołeczny ratusz - błędy przy montażu.

Źródło:

RDC

Autor:

Katarzyna Kowalska/RDC/PG