Kolejny pożar wysypiska odpadów w Pionkach. Znów możliwe podpalenie
Po raz drugi w ostatnim czasie paliło się wysypisko odpadów w Pionkach na Mazowszu. Pożar, który wybuchł w nocy z niedzieli na poniedziałek, był znacznie mniejszy niż poprzednio i szybko udało się go ugasić. Strażacy podejrzewają, że było to podpalenie.
Jak poinformował oficer dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu, o godz. 2.25 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze na terenie składowiska odpadów sztucznych pozostałych po firmie Bomax w Pionkach. Akcja gaśnicza trwała 2,5 godziny. Na miejscu pracowało 10 zastępów straży pożarnej. Spaliło się ok. 30 metrów kwadratowych powierzchni. Według wstępnych ustaleń przyczyną pożaru mogło być podpalenie.
Kolejny pożarTo już drugi w ostatnim czasie pożar w tym samym miejscu. Ponad tydzień temu spaliły się tam dwie hałdy odpadów z tworzyw sztucznych - o wymiarach 30 na 50 metrów i 30 na 20 metrów. W kulminacyjnym momencie w akcji gaśniczej brało udział 200 strażaków. Według śledczych pożar objął tereny o powierzchni 40 tys. m kw. Podejrzany o podpalenie 45-letni bezdomny trafił do aresztu.
