Ostrzał przystanku w Charkowie. Jedna osoba zginęła, cztery są ranne

  • 15.08.2022 14:11

  • Aktualizacja: 22:07 15.08.2022

Jedna osoba zginęła, a cztery zostały ranne w poniedziałek w wyniku rosyjskiego ostrzału dzielnicy mieszkaniowej Charkowa na północnym wschodzie Ukrainy – poinformował szef wydziału śledczego policji obwodu charkowskiego Serhij Bołwinow na Facebooku.
Początkowo informowano o pięciorgu rannych, ale jednej z dwóch osób w ciężkim stanie nie udało się uratować. (https://tinyurl.com/4pskcve6)

Bołwinow podał, że ostrzał prowadzono z wieloprowadnicowej wyrzutni rakietowej Grad kalibru 122 mm. Zaznaczył, że ostrzał z takiej wyrzutni dzielnicy mieszkalnej to terroryzm.

W Święto Wojska Polskiego uczczono pamięć Polaków, spoczywających na cmentarzach Kijowa

W dniu Święta Wojska Polskiego dyplomaci i polska społeczność Kijowa złożyli wieńce na grobach polskich żołnierzy, pochowanych na cmentarzach w stolicy Ukrainy i jej okolicach. Oddali m.in. hołd Polakom z listy katyńskiej, spoczywającym na cmentarzu katyńskim w Bykowni.

Tutaj, na cmentarzach w Kijowie, wokół Kijowa i na całej Ukrainie, spoczywają szczątki tych, którym zawdzięczamy dzisiaj niepodległość. Szczątki bohaterów, którzy stawali do obrony ojczyzny na różnych etapach tej walki o niepodległość, którzy byli wierni do końca przysiędze i za to należy im się nasz szacunek” – powiedział podczas uroczystości ambasador RP w Ukrainie Bartosz Cichocki.

Zwrócił uwagę, że Święto Wojska Polskiego jest okazją, by podziękować za opiekę nad polskimi grobami członkom polskiej społeczności Ukrainy oraz jej instytucjom państwowym.

To jest też szczególnie ważna okazja na obczyźnie, gdzie my, dyplomaci, spotykamy się z miejscowymi Polakami, którzy na co dzień dbają o te cmentarze oraz z Ukraińcami, którzy jak tu, w Bykowni, otaczają Polski Cmentarz Wojenny opieką instytucji państwowej” – podkreślił.

Ofiary reżimu komunistycznego

W położonej pod Kijowem Bykowni pogrzebano w zbiorowych mogiłach około 150 tys. ofiar komunizmu różnych narodowości, w tym ok. 3,5 tys. Polaków z listy katyńskiej, zamordowanych w 1940 r. Cmentarz w Bykowni jest, obok Piatichatek w Charkowie, jednym z dwóch cmentarzy katyńskich znajdujących się na terytorium Ukrainy. Polski Cmentarz Wojenny w Bykowni został otwarty w 2012 roku.

Ambasador RP zaznaczył, że w dniu Święta Wojska Polskiego odbiera wiele życzeń i gratulacji od przedstawicieli ukraińskich władz.

Dziś, także w kontekście tego nowego wydania rosyjskiego imperializmu, spotykamy się z wieloma gestami solidarności, odbieramy życzenia dla polskich sił zbrojnych ze strony członków rządu Ukrainy oraz dowódców poszczególnych rodzajów sił zbrojnych. Widać w tych życzeniach świadomość wspólnoty losu, świadomość naszego środowiska bezpieczeństwa i wiary w to, że wspólnie zwyciężymy” – powiedział Cichocki.

Prócz Bykowni wieńce złożono na kijowskim cmentarzu Bajkowa, na którym spoczywają żołnierze Wojska Polskiego z roku 1920. Dyplomaci i Polacy Kijowa odwiedzili także cmentarz w dzielnicy Darnica, gdzie pochowani są polegli w czasie drugiej wojny światowej żołnierze I Armii Wojska Polskiego.

Nasi konsulowie i oficerowie attachatu obrony odwiedzają również cmentarze i miejsca bitw, związanych z wojną polsko-bolszewicką i powstaniem styczniowym. Składają kwiaty w miejscach pamięci i na grobach, związanych z rzezią wołyńską. Na terenie dzisiejszej Ukrainy leżą dziesiątki tysięcy naszych przodków, o których pamiętamy i o których pamięć się troszczymy” – przekazał ambasador Cichocki.

Armia zniszczyła sztab "grupy Wagnera" w obwodzie ługańskim

Sztab rosyjskiej firmy najemniczej nazywanej grupą Wagnera został zniszczony w ostrzale ukraińskim w mieście Popasna w obwodzie ługańskim - poinformował w poniedziałek szef ukraińskiej administracji obwodu, Serhij Hajdaj.

Siły ukraińskie przeprowadziły atak w niedzielę, ustalana jest liczba zabitych, przekazał Hajdaj. Jego zdaniem ustalenie miejsca ataku ułatwiła publikacja jednego z dziennikarzy rosyjskich. (https://t.me/s/luhanskaVTSA).

W sprawie ataku sił ukraińskich na "grupę Wagnera" pojawiają się sprzeczne informacje. O zniszczeniu bazy "grupy Wagnera" w Popasnej, kontrolowanej przez wojska rosyjskie, powiadomiły najpierw w niedzielę prorządowe media w Rosji. Wcześniej jeden z rosyjskich reporterów opublikował w swoich mediach społecznościowych zdjęcia z bazy.

Z kolei niektórzy eksperci, jak np. grupa Conflict Intelligence Team (CIT) nie wykluczyli, że publikacja była celowa i miała za zadanie sprowokować atak ukraiński. Taki atak miałby ułatwić Rosjanom określenie lokalizacji zachodnich wyrzutni używanych przez siły ukraińskie - ostrzegł CIT.

Źródło:

PAP

Autor:

FP

Kategorie: