Na konferencji prasowej szef PKW Sylwester Marciniak przekazał wyniki głosowania na podstawie danych ze wszystkich 27 tys. 230 obwodowych komisji wyborczych. Jak powiedział, Andrzej Duda uzyskał 43,5 proc. Rafał Trzaskowski - 30,46 proc., Szymon Hołownia - 13,87 proc.

Na kolejnych miejscach znaleźli się: Krzysztof Bosak - 6,78 proc., Władysław Kosiniak-Kamysz - 2,36 proc., Robert Biedroń - 2,22 proc.

Kolejni kandydaci uzyskali poniżej 0,3 proc.: Stanisław Żółtek - 0,23 proc., Marek Jakubiak 0,17 proc., Paweł Tanajno 0,14 proc., Waldemar Witkowski 0,14 proc., Mirosław Piotrowski 0,11 proc. - dodał Marciniak.

Frekwencja wyniosła 64,51 proc.

Tym samym w drugiej turze 12 lipca zmierzą się ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda oraz Rafał Trzaskowski.

Jak głosowały poszczególne województwa?

Z danych opublikowanych na stronie PKW wynika, że Andrzej Duda uzyskał najwyższy wynik w 13 województwach, a Rafał Trzaskowski - w trzech.

Andrzej Duda wygrał w województwach: warmińsko-mazurskim (40,10 proc.), podlaskim (50,59 proc.), wielkopolskim (37,85 proc.), kujawsko-pomorskim (39,54 proc.), mazowieckim (40,71 proc.) i lubelskim (56,67 proc.).

Duda uzyskał najlepszy wynik również w województwach: dolnośląskim (38,21 proc.), łódzkim (46,63 proc.), świętokrzyskim (56,02 proc.), opolskim (40,46 proc.), śląskim (41,22 proc.), małopolskim (51,11 proc.) i podkarpackim (60,69 proc.).

Rafał Trzaskowski uzyskał najwyższy wynik w trzech województwach: zachodniopomorskim (37,91 proc.), pomorskim (38,58 proc.) i lubuskim (36,94 proc.).

Szef PKW Sylwester Marciniak przekazał, że osób uprawnionych do głosowania było 30 204 684. Karty do głosowania wydano 19 026 600 osobom, zaś liczba wyborców głosujących przez pełnomocnika wyniosła 16 854, a liczba wyborców głosujących na podstawie zaświadczenia o prawie do głosowania wyniosła 216 557 osób.

Pakiety wyborcze wysłano 536 821 osobom, zaś koperty zwrotne otrzymano od 483 898 osób. Jak mówił Marciniak, liczba kopert zwrotnych w głosowaniu korespondencyjnym, w których nie było oświadczenia o osobistym i tajnym oddaniu głosu wyniosła 17 785. Liczba kopert zwrotnych, w których oświadczenie nie było prawidłowo wypełnione lub podpisane przez wyborcę wyniosła 625. Liczba kopert zwrotnych, w których nie było koperty na kartę do głosowania wyniosła 2 082. Liczba kopert zwrotnych, w których znajdowała się niezaklejona koperta na kartę do głosowania wyniosła 824.

Liczba kart do głosowania wyjętych z urny wyniosła 19 486 860. Liczba kart nieważnych wyniosła 3 100, zaś ważnych - 19 483 760.

Liczba głosów ważnych wyniosła 19 425 459, czyli 99,7 proc. Liczba głosów nieważnych wyniosła 58 301, czyli 0,3 proc. 20 071 głosów było nieważnych z powodu postawienia znaku X obok nazwiska dwóch lub większej liczby kandydatów. Z powodu niepostawienia znaku X obok nazwiska żadnego kandydata nieważnych głosów było 38 230.

Jak głosowało Mazowsze?

Najwięcej głosów w województwie mazowieckim otrzymał Andrzej Duda. Drugi był Rafał Trzaskowski z poparciem na poziomie 30,34 proc., a trzeci Szymon Hołownia (12,74 proc.). Do urn poszło 70,34 proc. uprawnionych. Najwyższą frekwencję odnotowano w powiecie pruszkowskim - 75,15 proc. Najmniej uprawnionych głosowało w powiecie lipskim - 57,30 proc.

W Warszawie Rafał Trzaskowski zdobył 47,58 proc. poparcia, a Andrzej Duda – 26,91. proc.

Pozostali kandydaci w stolicy uzyskali: Szymon Hołownia 13,53 proc., Krzysztof Bosak – 5,59 proc., Robert Biedroń – 3,51 proc., a Władysław Kosiniak-Kamysz – 1,78 proc.

We wszystkich 18 warszawskich dzielnicach wygrał kandydat KO, obecny włodarz stolicy. Rafał Trzaskowski uzyskał ponad 50 proc. głosów w czterech dzielnicach: Żoliborz (51,54 proc.), Mokotów (51,06 proc.), Ursynów (53,57 proc.) oraz Wilanów (59,17 proc.). Najniższe poparcie zanotował na Pradze Północ – 39,41 proc., Targówku – 40,50 proc. i w Ursusie – 41,69 proc.

Na Andrzeja Dudę najchętniej głosowali mieszkańcy Targówka (35,24 proc.), Pragi Północ (34,58 proc.) i Wawra (31,73 proc.). Najmniej głosów zdobył w Wilanowie (17,28 proc.), na Ursynowie (21,67 proc.) i na Żoliborzu (23,58 proc.).

W Radomiu oficjalnie wygrał Andrzej Duda. Na obecnie urzędującego prezydenta głosowało ponad 47 proc. wyborców. Na drugim miejscu Rafał Trzaskowski, za którego kandydaturą opowiedziało się prawie 30 proc. uprawnionych do głosowania. Niecałe 12 procent oddało głos na Szymona Hołownię, a ponad 7,5 proc. na Krzysztofa Boska. Na piątym miejscu uplasował się Robert Biedroń, a na szóstym Władysław Kosiniak-Kamysz.

Do wyborów poszło w Radomiu ponad 66 proc. uprawnionych.

W Płocku według danych ze wszystkich obwodów niedzielne głosowanie również wygrał prezydent Andrzej Duda z wynikiem 40,97 proc. głosów, przed Rafałem Trzaskowskim – 35,11 proc. głosów. Szymon Hołownia otrzymał 12,48 proc., Krzysztof Bosak – 6,06 proc., Władysław Kosiniak-Kamysz – 2,40 proc., a Robert Biedroń – 2,21 proc. głosów.

Według danych PKW, frekwencja w pierwszej turze wyborów prezydenckich wyniosła w Płocku 64,51 proc.

Prezydenta Andrzeja Dudę popiera także wschód Mazowsza. Ubiegający się o reelekcję prezydent w powiecie siedleckim zdobył oficjalnie 69,35 procent głosów, a Rafał Trzaskowski 10,22 proc. Na trzecim miejscu Szymon Hołownia – 8,42 procent. Nieco inaczej głosy rozłożyły się w Siedlcach, choć tu też Andrzej Duda dominował. Na kandydata PiS zagłosowało 48,41 procent siedlczan, zaś kandydat PO zdobył 25,71 procent. Szymon Hołownia przekonał do siebie 11,71 procent mieszkańców. W regionie siedleckim zagłosowało ponad 66 procent uprawnionych mieszkańców – to o 15 punktów procentowych więcej niż 5 lat temu.

Szczegółowy wykaz TUTAJ.

Najwyższa frekwencja w ostatnich latach

Szef PKW Sylwester Marciniak zwracał uwagę, że w wyborach prezydenckich odnotowano najwyższą frekwencję jeśli chodzi o elekcje w ostatnich latach. - Jest to wielkie święto demokracji, biorąc pod uwagę kwestii pandemii i kwestie pogodowe w Polsce - z jednej strony powodzie, z drugiej strony upał (...). To cieszy również Państwową Komisję Wyborczą - dodał.

Marciniak wskazywał, że obwieszczenie o wynikach głosowania mogłoby ukazać się wcześniej, gdyby nie dwa protokoły komisji wyborczych w Manchesterze. Zapowiedział, że Komisja wystąpi do konsula o wyjaśnienie błędów organizacyjnych przy liczeniu głosów.