Najlepsi żużlowcy znów na PGE Narodowym. Bilety już w sprzedaży

  • 11.10.2018 10:38

  • Aktualizacja: 23:47 25.07.2022

Grand Prix na PGE Narodowym coraz mocniej wpisuje się w coroczny kalendarz całego cyklu. 18 maja 2019 roku po raz piąty żużlowcy wystartują na tym obiekcie. Kibice wciąż czekają na polskiego zwycięzcę tej imprezy.
Przyszłoroczne zmagania o tytuł indywidualnego mistrza świata na żużlu rozpoczną właśnie w stolicy Polski. Na starcie stanie czterech biało-czerwonych, pełnoprawnych uczestników całego cyklu: Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski, Patryk Dudek i Janusz Kołodziej. Ponadto w zawodach weźmie udział kolejny reprezentant Polski z dziką kartą i dwóch rezerwowych.

Tegoroczny turniej obejrzało blisko 55 tys. widzów, doskonale bawiąc się podczas całych zawodów, tym bardziej, że na drugim stopniu podium stanął drugi raz z rzędu Maciej Janowski. Przez minione cztery lata na żywo na PGE Narodowym obejrzało je ponad 200 tys. kibiców.

Sprzedaż biletów

W czwartek ruszyła sprzedaż biletów na przyszłoroczny turniej, który odbędzie się 18 maja. Organizatorzy nie zmienili cen biletów i po raz kolejny najtańsze można kupić już od 29 zł. Niższe ceny wejściówek obowiązywać będą do końca 2018 roku.

Kibice czarnego sportu z całej Polski wciąż czekają na triumf Polaka na Narodowym. - Byłoby to spełnieniem marzeń kibiców, partnerów zawodów i Polskiego Związku Motorowego. PGE Narodowy jest miejscem, które wytwarza pozytywną energię u kibiców i zawodników. Na tym stadionie każdy wyzwala w sobie dodatkowe pokłady energii, które jednoczą. Atmosferę Grand Prix na żużlu najlepiej czuje się, gdy jest się częścią tego wspaniałego widowiska – powiedział prezes Polskiego Związku Motorowego Michał Sikora, cytowany przez stronę internetową turnieju.

Srebrny medalista minionej edycji zapowiada walkę o jak najlepszy wynik, choć jak zaznacza nie może zagwarantować zdobycia złotego medalu. - Polscy kibice są najlepsi na świecie. Uwielbiam ścigać się dla nich i spróbuję wypaść jak najlepiej. Postaram się poprawić błędy w nowym sezonie, ale jak będzie – to zweryfikuje tor. Nie mogę nikomu zagwarantować złota w sezonie 2019, ale na pewno będę bardzo się starał, bo każdy sukces dodaje mi skrzydeł. Zawsze daję z siebie więcej niż sto procent – powiedział Bartosz Zmarzlik.

Terminarz

Znany jest już także niemal pełny terminarz całego cyklu w 2019 roku. Do potwierdzenia pozostała tylko data turnieju kończącego zmagania. Organizatorzy postanowili powrócić do Australii i wszystko wskazuje na to, że tym razem zwieńczenie cyklu nastąpi na Antypodach.

Kalendarz GP 2019:

18 maja – Warszawa
1 czerwca – Krsko (Słowenia)
15 czerwca – Praga (Czechy)
6 lipca – Hallstavik (Szwecja)
3 sierpnia – Wrocław
17 sierpnia – Malilla (Szwecja)
31 sierpnia – Teterow (Niemcy)
7 września – Vojens (Dania)
21 września – Cardiff (Wielka Brytania)
5 października – Toruń
Kończący cykl Turniej w Australii – data i miejsce do ustalenia

Źródło:

PAP

Autor:

mg