Na bulwarach odsłonięto Pomnik Prezydentów Wielkiej Warszawy

  • 09.10.2021 14:03

  • Aktualizacja: 22:27 15.08.2022

Na stołecznych bulwarach został odsłonięty Pomnik Prezydentów Wielkiej Warszawy. Monument przedstawia przedwojennego prezydenta stolicy Stefana Starzyńskiego oraz jego zastępcę i następcę Juliana Spitosława Kulskiego.
Przewodniczący Rady Fundacji Kulskich na rzecz relacji polsko-amerykańskich i współpomysłodawca rzeźby Oskar Tułodziecki podkreślał w Radiu dla Ciebie jej znaczenie.

- Ten pomnik jest bardzo ciekawy, tym bardziej że prezydent Starzyński do tej pory do pomników nie miał szczęścia. Choć o gustach się nie wypowiada, niektórzy mówili, że były to pomniki trochę kontrowersyjne. Tu mamy pomnik bardzo piękny i radosny - mówił w "Poranku RDC".

- Prezydent Kulski jest dzisiaj mało rozpoznawalny, wypełniamy pewną lukę - zaznaczał Tułodziecki.



Kulski razem ze Starzyńskim snuli wizje potężnego miasta. - Pomnik został stworzony na podstawie zdjęcia. Ci panowie poszli na spacer i omawiali, jak będą wyglądały warszawskie bulwary wiślane. Musimy bowiem pamiętać, że Powiśle w tamtym czasie było depresyjną, zaniedbaną, niebezpieczną i biedną dzielnicą. Ta wizja panów polegała na tym, żeby Warszawę przybliżyć do rzeki i żeby te bulwary przepięknie wybudować, co się po części stało - zauważył Tułodziecki.

Myśleli, że będą budować Warszawę

Uroczystość odsłonięcia pomnika rozpoczęła się o godz. 13:00 na wysokości ogrodów Zamku Królewskiego. - Mam wielką satysfakcję, patrząc na niego - mówił podczas uroczystości Oskar Tułodziecki. - Są na spacerze, oglądają bulwary wiślane i kreślą plany wielkiej Warszawy - dodał.

Kiedy robili plany, wydawało im się, że będą Warszawę budować. Potem okazało się, że muszą o nią również zawalczyć.

- Ważne dla nas było upamiętnienie wiceprezydenta Juliana Kulskiego - dodaje Tułodziecki. - Przez wiele długich lat okupacji znajdował się między młotem a kowadłem. Z jednej strony był pod nadzorem niemieckim, z drugiej, z błogosławieństwem Armii Krajowej, starał się to miasto i tę ludność ratować. Było to bardzo trudne zadanie i chcemy w związku z tym oddać hołd temu człowiekowi - zaznaczył.

Prezydent i jego zastępca

Stefan Starzyński (ur. 19 sierpnia 1893 roku) – w latach 1934-1939 był prezydentem Warszawy i przewodniczącym Komitetu Obywatelskiego w czasie obrony Warszawy w 1939 roku. Odmówił opuszczenia stolicy podczas kampanii wrześniowej. Niemcy aresztowali go 27 października 1939 roku, był przesłuchiwany w siedzibie Gestapo w alei Szucha, potem trafił na Pawiak. Instytut Pamięci Narodowej prowadził śledztwo w sprawie jego śmierci i ustalił, że prezydent Stefan Starzyński zginął rozstrzelany przez Gestapo pomiędzy 21 a 23 grudnia 1939 roku w Warszawie lub jej okolicach. Za jego kadencji miasto się rozwijało. Wyremontowane zostały drogi wjazdowe do stolicy, powstał wiadukt nad Dworcem Gdańskim, rozbudowano sieć wodociągową i kanalizacyjną, a także zwiększono produkcję energii elektrycznej. Był inicjatorem rozpoczętego w 1937 roku 4-letniego planu rozbudowy stolicy, zakładającego m.in. wybudowanie mostu łączącego ul. Karową z ul. Brukową, budowę nowej elektrowni, rozwój terenów zielonych oraz uruchomienie 25-kilometrowego odcinka metra.

Julian Spitosław Kulski (ur. 5 grudnia 1892 – zm. 18 sierpnia 1976) – od 1935 wiceprezydent Warszawy, zastępca Stefana Starzyńskiego, od 28 października 1939 do 5 sierpnia 1944 komisaryczny burmistrz miasta Warszawy, który tę funkcję sprawował za zgodą władz Polskiego Państwa Podziemnego i rządu na uchodźstwie. W trakcie powstania warszawskiego jako osoba cywilna przebywał na Starówce, a następnie po przejściu kanałami na Żoliborzu. Od grudnia 1945 do czerwca 1946 na zlecenie Zarządu Miasta Warszawy pracował dla Archiwum Miejskiego przy archiwizacji sprawozdań z działalności Zarządu Miasta w okresie okupacji. 31 grudnia 1959 r. przeszedł na emeryturę.

Posłuchaj:

Poranek RDC: odsłonięcie pomnika Prezydentów Wielkiej Warszawy

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/Adrian Pieczka/PA