Łabuszewska: w mijającym roku polityka prezydenta Putina stała się bardzo elastyczna

  • 29.12.2015 09:37

  • Aktualizacja: 13:47 15.08.2022

- Dla Rosji to był rok turbulencji i kilku istotnych zwrotów, jakich dokonała na arenie międzynarodowej. Można to zobaczyć przez pryzmat chęci odzyskania przez Putina miejsca przy stole, przy którym rozmawia się o losach świata i globalnej polityce - mówiła w "Poranku RDC" Anna Łabuszewska z Ośrodka Studiów Wschodnich.

- Po tym, co Rosja zrobiła w 2014 roku na Ukrainie, Putin został wystawiony z grupy najważniejszych – grupę G8 przekształcono znów w grupę G7 i Putin pozostał poza tym kręgiem - przypomniała Łabuszewska. - To, co robił w 2015 roku pokazuje, że bardzo mu zależy, żeby odzyskać pozycję - dodała.


Syria


Jak wyjaśniała, chodzi przede wszystkim o sposób rozmów z Zachodem. - Tak, żeby przekonać Zachód o swojej dobrej woli w sprawie zakończenia konfliktu na Ukrainie. Później zagrał bardzo nieoczekiwanie kartą syryjską. Ta obecność sprawiła, że znów stał się osobą pożądaną jeśli chodzi o Bliski Wschód, zyskał nową platformę, na której może grać - oceniła analityczka. - Z tej sytuacji w Syrii wynikła jeszcze jedna kwestia – wszedł w ostry konflikt z Turcją. Do tej pory to był kraj przyjazny, związany interesami, ale od czasu zestrzelenia rosyjskiego samolotu stał się krajem wrogim - tłumaczyła w RDC.


W ocenie Łabuszewskiej, niskie ceny ropy to "kolejny obszar mocnych turbulencji". - To bardzo mocno uderza w stan gospodarki, a ta – już w 2012 roku – wpadła w zadyszkę przez sankcje, pogłębione później w 2014 - komentowała.


Propaganda


Jak mówiła w "Poranku RDC", analitycy zakładają, że Rosja nie przygotowuje się do wojny, ale "musi jakoś wytłumaczyć społeczeństwu, że standard życia realnie spada". - Polityka Putina polega m.in. na kreowaniu wizerunku Rosji jako oblężonej twierdzy. Oblężonej przez wroga, a w obliczu wroga musimy się skonsolidować, musimy być jedną pięścią, która trafi tego wroga między oczy. Ta linia propagandy jest jak najbardziej wyraźna - wyjaśniała.


Zdaniem Łabuszewskiej, mówiąc o polityce Rosji w mijającym roku, nie można pominąć tego, że stała się ona bardzo elastyczna. – Zmienia linię działania w zależności od tego, co się dzieje i jak reagują partnerzy. To dotyczy również Ukrainy i tak zapewne będzie w przyszłym roku - oceniła w RDC. - Ukraina pozostanie takim rozgrzebanym zarzewiem, które Putin będzie podpalać, albo uspokajać, w zależności od tego, co się będzie działo - mówiła.


Źródło:

rdc

Autor:

gk