Mazowieccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który w środę w nocy w miejscowości Wach śmiertelnie potrącił samochodem pieszego i nie udzielił mu pomocy. Ustalenie jego tożsamości i złapanie zajęło policji kilkanaście godzin.
RDC
W środę w nocy w miejscowości Wach doszło do potrącenia pieszego, który niestety w wyniku poniesionych obrażeń zginął na miejscu. Kierujący samochodem odjechał z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy ofierze wypadku. Policjanci natychmiast rozpoczęli jego poszukiwania, które trwały kilkanaście godzin.
To dzięki informacji świadków o marce i modelu auta, która trafiła do mediów. - Poczynione ustalenia wskazywały, że kierującym hondą w momencie wypadku był 20-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego, który przebywał aktualnie na terenie Warszawy. Akcja jego zatrzymania została zaplanowana wczoraj po południu na terenie gminy Goworowo. Mężczyzna był kompletnie zaskoczony i nie stawiał oporu przy zatrzymaniu - mówi Tomasz Żerański z KPP w Ostrołęce.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Dalsze postępowanie w tej sprawie pod nadzorem prokuratury prowadzą policjanci z ostrołęckiego wydziału dochodzeniowo - śledczego.