S7. Ośmiu wykonawców chce dokończyć wylot z Warszawy

  • 16.10.2019 15:00

  • Aktualizacja: 01:01 26.07.2022

Osiem firm i konsorcjów jest zainteresowanych dokończeniem projektowania i budowy południowego wylotu z Warszawy drogi ekspresowej S7. Chodzi o odcinek od węzła Lotnisko na Południowej Obwodnicy Warszawy do węzła Lesznowola. Jak poinformowała rzeczniczka mazowieckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Małgorzata Tarnowska, w środę otwarto oferty.
Najniższą kwotę, przeszło 457,3 mln zł, zadeklarowała spółka Polaqua, zaś najwyższą cenę, przekraczającą 539,4 mln zł - firma Strabag. Obydwie stawki przekraczają kwotę, jaką zarezerwowała na to zadanie GDDKiA, czyli przeszło 331 mln zł.

Analiza zgłoszeń

Rzeczniczka dodała, że oferty będą teraz analizowane pod kątem cenowym i merytorycznym.

GDDKiA zakłada, że umowa z wykonawcą - w przypadku braku odwołań - zostanie podpisana w lutym 2020 r. Wykonawca na realizację zadania będzie miał 26 miesięcy od daty jej zawarcia. Zakończenie wszystkich prac przewidywane jest jesienią 2022 r.

Pierwszy z trzech odcinków południowego wylotu z Warszawy w ciągu S7, czyli od węzła Lotnisko (bez węzła) do węzła Lesznowola (z węzłem), ma mieć ok. 6,64 km i dwie jezdnie po trzy pasy ruchu. Na tym odcinku powstaną dwa węzły drogowe: Zamienie i Lesznowola oraz osiem wiaduktów i kładka pieszo-rowerowa.

Rozwiązana umowa

W maju GDDKIA odstąpiła od umowy z poprzednim wykonawcą - firmą Rubau Polska. Wówczas poinformowano, że GDDKiA uczyniła to "po wielokrotnych wezwaniach generalnego wykonawcy do rzetelnej i zgodnej z podpisanymi umowami realizacji kontraktów". Z kolei firma Rubau Polska napisała w oświadczeniu, że "wykonawca wypełniał swoje zobowiązania umowne, a także działając w zakresie swoich uprawnień wynikających z podpisanych umów wielokrotnie, wskazywał na uchybienia i zaniechania ze strony inwestora".

Źródło:

PAP

Autor:

PG