Miejskie toalety w miejsce Toi-Toi w Warszawie. Radny Koalicji Obywatelskiej Paweł Lech apeluje do władz stolicy o szybszą budowę miejskich toalet w parkach i na placach zabaw. Jego zdaniem w standardzie tworzenia nowych miejsc odpoczynku powinien być wymóg budowy stałych toalet z dostępem do wody.

Radny uważa, że przenośne plastikowe toalety to jeden z symboli opóźnień cywilizacyjnych.

— Toi-Toie nie spełniają tych podstawowych wymagań higienicznych, ale też swoją wielkością uniemożliwiają, chociażby skorzystanie z nich przez matki, które mają małe dziecko w wózku. Byłem w Parku Akcji Burza i nie zauważyłem tam toalety, tylko stoją dwa Toi-Toie przy parkingu — podkreśla radny.

Na terenie parków zarządzanych przez miejski Zarząd Zieleni funkcjonuje 29 automatycznych toalet, 2 stacjonarne oraz 60 toalet przenośnych typu Toi-Toi. 

Co ze stałymi toaletami?

Zapytaliśmy miasto o plan budowy stałych toalet na najbliższą kadencję. Rzeczniczka Zarządu Zieleni Karolina Kwiecień-Łukaszewska przekazała, że będzie to od 4 do 6 toalet, w zależności od bieżących środków.

— Do końca tego roku planujemy udostępnić toalety w Parku Skaryszewskim, w Parku Morskie Oko od strony Zajączkowskiej. W przyszłym roku będą to toalety na Skwerze Gwary Warszawskiej oraz w Parku im. Cichociemnych Spadochroniarzy AK — zapowiedziała rzeczniczka. 

W planach jest też realizacja toalet w Parku Akcji Burza oraz nad Południową Obwodnicą Warszawy, jednak ich powstanie będzie zależne m.in. od budowy łączy wodno-kanalizacyjnych i dostępnych środków finansowych.

Czytaj też: Tajemniczy wirus zabija warszawskie ptaki. Kiedy wyniki badań padłych zwierząt?