Operacje przekładane nawet o półtora roku. Dziecięcy Szpital Kliniczny mierzy się z problemem braku pielęgniarek - instrumentariuszek i anestezjologicznych.
To, że jest problem, potwierdza Barbara Mietkowska, rzeczniczka Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego WUM.
- Wiele pielęgniarek udało się na długotrwałe zwolnienia lekarskie, które też czasem spowodowane są po prostu ich oczekiwaniem na dziecko. Jesteśmy jak wszystkie szpitale w Polsce, wszędzie brakuje pielęgniarek - wyjaśnia.
- Szpital cały czas zatrudnia nowe pielęgniarki - zapewnia Mietkowska. - Od pierwszego września zatrudniliśmy sześć pielęgniarek-instrumentariuszek i sześć pielęgniarek anestezjologicznych. Mam nadzieję, że szybko ten problem zostanie zażegnany - przyznaje.
Na zabiegi czeka obecnie około 200 dzieci.
Czytaj też: Studenci wracają na uczelnie. Dziś zmiana rozkładów WTP
Źródło:
Autor:
Adam Abramiuk/PL
Kategorie:
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Chcesz nam o tym opowiedzieć lub zainteresować nas swoim problemem? Masz ciekawe zdjęcie?
Współtwórz nasz portal!
