W związku z budową linii tramwajowej do Wilanowa zamknięta w całości jest dotychczasowa jezdnia w kierunku centrum między alejami Wilanowską i Witosa. Tam będzie teraz plac budowy. Ruch w obu kierunkach przeniesiono na jezdnię zachodnią. Jest tam teraz po jednym pasie dla kierowców w stronę Wilanowa i do centrum miasta, a także buspas dla autobusów jadących w kierunku Mokotowa.

Już teraz kierowcy jadący z Wilanowa czy Sadyby stoją w korkach. Prawdziwy egzamin dla nowej organizacji ruchu jednak dopiero po 27 lutego. Wtedy uczniowie wrócą do szkół po feriach.

Choć wiele skrzyżowań jest zamkniętych, zachowane zostały cztery największe – z ulicami Limanowskiego, Spalską, Czarnomorską, św. Bonifacego i Nałęczowską.

Najlepszym rozwiązaniem, żeby uniknąć utrudnień wydaje się wybór komunikacji miejskiej – ta nowo utworzonym buspasem ma kursować częściej. Wydzielona jezdnia dla autobusów ciągnie się aż do ul. Chełmskiej.

Tramwaj do Wilanowa i nowe utrudnienia

– Wykonawca musi jeszcze przed wakacjami wykonać przebudowę sieci – tłumaczy rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz. – Są to wodociągi, gazociągi, trzeba też wbudować zasilanie dla tramwaju. Są to instalacje elektryczne, teletechniczne, dwa rodzaje kanalizacji: deszczowa i ogólna sanitarna. To wszystko z wykonawcą firmą Budimex musimy wykonać w ciągu najbliższych miesięcy – mówi.

Budowa tramwaju do Wilanowa obejmie już blisko pięć kilometrów trasy.

Termin zakończenia tych utrudnień pozostaje nieznany – wstępnie podawany jest koniec roku.

Tramwaj do Wilanowa pojedzie od pl. Unii Lubelskiej w dół Spacerową, dalej Belwederską, Sobieskiego i Aleją Rzeczypospolitej do Miasteczka Wilanów. Po drodze będą odnogi: w ulicę Gagarina do Czerniakowskiej i w Bonifacego do pętli na Stegnach.

Czytaj też: 60-letnie topole wycięte przez budowę tramwaju do Wilanowa