Auto wjechało na przystanek autobusowy w Warszawie. Policja: przyczyną nadmierna prędkość

  • 01.11.2022 18:02

  • Aktualizacja: 09:57 02.11.2022

Przyczyną zderzenia auta z wiatą przystanku autobusowego była jazda z nadmierną prędkością, kierowca był trzeźwy - poinformował mł. asp. Rafał Rutkowski. W wypadku, do którego doszło we wtorek, nikt nie został poszkodowany.

We wtorek na Wale Miedzeszyńskim kierowca czerwonego chevroleta corvette jadącego w stronę Otwocka wjechał w przystanek autobusowy na wysokości ul. Narodowej. Auto zderzyło się ze słupkiem podpierającym dach wiaty i uderzyło w masywny śmietnik.

- Przyczyną zderzenia auta z wiatą przystanku autobusowego była jazda z nadmierną prędkością. Na szczęście na przystanku nie było ludzi. Mężczyzna prowadzący auto nie był pod wpływem alkoholu i nie odniósł żadnych obrażeń - powiedział mł.asp. Rafał Rutkowski.

Sprawca zdarzenia został ukarany mandatem. Corvetta została mocno rozbita - najbardziej ucierpiała prawa strona auta, która pozostała bez drzwi.

Czytaj też: Policja: od piątku na polskich drogach zginęło 18 osób

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL

Kategorie: