Negatywne skutki zmian w miejskiej aplikacji 19115. Liczba zgłoszeń spadła o połowę

  • 04.07.2023 07:29

  • Aktualizacja: 10:58 04.07.2023

Spada liczba zgłoszeń nieprawidłowego parkowania w miejskiej aplikacji 19115. To skutek zmian, które wprowadził warszawski ratusz. Od 1 kwietnia, żeby zgłosić nielegalnie zaparkowany pojazd, musimy podać swoje dane. W konsekwencji liczba zgłoszeń w maju zmalała o połowę.

Mieszkańcy Warszawy przestali zgłaszać nieprawidłowości w parkowaniu po tym, jak wprowadzono obowiązek podania swoich danych osobowych.

Jak mówi stołeczny radny marek Szolc, ratusz postanowił zbić termometr zamiast naprawić działanie służb.

– Utrudnianie mieszkańcom raportowania nieprawidłowości w parkowaniu, de facto odbieranie im kluczowego narzędzia do tego, by jako obywatele dbali o porządek, a następnie represjonowanie osób i grożenie im mandatami, wzywanie ich na przesłuchania, to jest jakiś absurd – podkreśla Szolc.

W wielu przypadkach mieszkańcy po zgłoszeniu przez aplikację nieprawidłowo zaparkowanego pojazdu, otrzymywali wezwanie od strażników miejskich do stawienia się w oddziale SM. Jeśli tam się nie pojawili, dostawali mandat.

Z kolei Marek ze stowarzyszenia Stop Cham, które alarmowało o negatywnych zmianach w miejskiej aplikacji, uważa, że to celowe działanie miasta, aby urzędnicy mieli mniej pracy.

– To jest bardzo zła zmiana, gdyż wycięto jeden z kontaktów, na który mieszkańcy mogli zgłosić nieprawidłowe parkowanie. Ci, którzy do tej pory to robili, teraz zrezygnowali z kontaktu ze strażą miejską za pomocą aplikacji – mówi.

Jak tłumaczy stołeczny ratusz, dalej można zgłaszać nieprawidłowo zaparkowane pojazdy zarówno telefonicznie, jak i mailowo.

Czytaj też: Więcej łóżek i nowoczesna aparatura. Nowy SOR w Szpitalu Czerniakowskim

Źródło:

RDC

Autor:

Przemysław Paczkowski/PA