Do części małych kin pójdziemy od soboty. Multipleksy muszą poczekać
Od soboty warszawska publiczność będzie mogła odwiedzać niektóre kina studyjne, m.in. Muranów, Wisłę i Lunę. Reaktywację w kolejnych tygodniach planują Amondo oraz Iluzjon. Multipleksy zapowiadają otwarcie swoich kin w późniejszych terminach, kiedy potwierdzone zostaną daty premier dużych produkcji.
Zgodnie z rządowym rozporządzeniem ws. warunków wznowienia instytucji kultury kina będą mogły prowadzić działalność od 6 czerwca. We wtorek Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego opublikowało na swojej stronie internetowej szczegółowe wytyczne w tej sprawie. Zakładają one m.in. że udział publiczności w seansie jest możliwy pod warunkiem zakrywania ust i nosa oraz udostępnienia przez kino nie więcej niż połowy liczby miejsc na sali. Rzędy mają być zajmowane naprzemiennie, z zachowaniem jednego wolnego miejsca między widzami. Obowiązek utrzymania odstępu nie dotyczy osób wspólnie zamieszkujących lub pozostających we wspólnym gospodarstwie domowym, a także uczestniczących w pokazie z dzieckiem poniżej 13 roku życia lub osobą z orzeczeniem o niepełnosprawności bądź orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego. Ostateczne decyzje w sprawie terminów reaktywacji kin podejmują ich właściciele i organizatorzy.
Otwarte kina w stolicyW Warszawie od najbliższej soboty będzie można odwiedzać m.in. kino Muranów, które oprócz wielokrotnie nagradzanych produkcji - takich jak "Parasite" Bonga Joon-ho i "Portret kobiety w ogniu" Celine Sciammy - pokaże przedpremierowo "Zdrajcę" Marca Bellocchio. W lipcu natomiast planowany jest przegląd filmów włoskich. -
To będzie dość bezpieczne podróżowanie palcem po ekranie. Więcej widzów zostaje w mieście w związku z sytuacją różnoraką, czyli np. pandemią, brakiem środków, z tym, że zamknięte są granice. To oznacza, że pokaz filmu włoskiego przybliża nam nieco możliwość zobaczenia innej części świata bez wyjeżdżania z miasta - mówił w ubiegłym tygodniu kierownik kina Muranów Adam Trzopek.
Jak podkreślił, małe kina "
nie zabiegają o szaleńcze tłumy, tylko o to, żeby funkcjonować w obiegu kultury". -
Chodzi o powrót do pseudonormalności, o to, żeby widz mógł wejść do kina, kiedy ma na to ochotę - na nocny albo poranny seans. Wydaje mi się, że małe, butikowe kina są częścią tkanki miasta, dzielnicy. Dla mieszkańców wyjście do kina to taka sama normalność jak pójście do ulubionego baru - stwierdził Trzopek.
W najbliższy weekend otworzą się też Luna i Wisła. W kinie przy pl. Wilsona będzie można obejrzeć np. "Judy" Ruperta Goolda, "Oficera i szpiega" Romana Polańskiego oraz "Dżentelmenów" Guya Ritchiego. Przedpremierowo pokazane zostaną "Nasz czas" Carlosa Reygadasa oraz "Zdrajca" Marca Bellocchio. Nie zabraknie propozycji dla najmłodszych, wśród nich "Był sobie pies 2" Gail Mancuso i "Gang zwierzaków" Reinharda Kloossa.
Kino Luna jeszcze nie opublikowało repertuaru. Do powrotu w kolejnym tygodniu przymierza się Amondo. W propozycjach repertuarowych znajdą się m.in. pokazywane w konkursie głównym ubiegłorocznego festiwalu w Cannes "Jezioro dzikich gęsi" Yi-nan Diao oraz film dokumentalny o jodze "Powitanie słońca" Stéphane'a Haskella.
Część kin wciąż zamkniętychDla wielu kin początek czerwca to zbyt wczesny termin, by przyjąć widzów. Jak powiedziała manager kina Elektronik Malwina Gabryszewska, "
reżim sanitarny został ogłoszony zbyt późno". -
Na razie nie otwieramy się. Musimy się na to przygotować. Ponadto jedyne tytuły, które możemy grać teraz, to filmy, które były na ekranach parę miesięcy temu i trafiły już na VoD - zwróciła uwagę. Decyzja o terminie powrotu - jak wyjaśniła - zależy w dużej mierze od oferty dystrybutorów, jaka będzie dostępna na rynku.
Na razie zamknięte pozostaną też Atlantic i Kinoteka. -
O oficjalnej dacie powrotu Kinoteki do regularnego repertuarowego grania poinformujemy Was już niebawem! Intensywnie pracujemy nad tym, żeby Wasz powrót był jak najbardziej bezpieczny - zapewniło kino na swoim profilu na Facebooku. Atlantic dodaje, że decyzja o reaktywacji w innym terminie została podjęta "
ze względu na bezpieczeństwo oraz komfort widzów i pracowników, a także mając na uwadze możliwość zaprezentowania najnowszej i najszerszej oferty premierowej".
Multipleksy będą ostatnieStopniowe otwieranie kin w późniejszym terminie zapowiedziała również sieć Multikino. Prezes zarządu Multikino S.A. Paweł Świst uzasadnił tę decyzję względami bezpieczeństwa oraz komfortem pracowników i widzów. -
O planowanej dacie otwarcia poszczególnych kin sieci Multikino, poinformujemy w kolejnych komunikatach. Do ponownego otwarcia naszych multipleksów podchodzimy ze spokojem i chcemy być dobrze przygotowani - mówił. Zapewnił przy tym, że sieć Multikino zadba o zaplecze sanitarne, które "
umożliwi wszystkim przyjemny i bezproblemowy udział w seansach filmowych". Dodał, że osobom kupującym bilety na terenie kina rekomendowane będą płatności bezgotówkowe.
Także sieci kin Helios i Cinema City nie otworzą swoich multipleksów 6 czerwca. W ocenie dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej w Agorze Niny Graboś to "
zaskakująco wczesny termin otwarcia kin w Polsce". Poinformowała też, że Helios prowadzi rozmowy z dystrybutorami i producentami w sprawie "
ustalenia kalendarza i dostępności repertuaru". Także dyrektor marketingu Cinema City Katarzyna Opertowska w rozmowie z PAP wskazywała, że powodem przesunięcia daty otwarcia kin tej sieci są niepotwierdzone daty nadchodzących premier filmowych. -
Gdy tylko pojawią się jasne informacje na temat ograniczeń, a daty premier dużych produkcji filmowych zostaną potwierdzone, firma ogłosi datę otwarcia kin - stwierdziła, zapewniając jednocześnie, że Cinema City chciałoby, żeby nastąpiło to "
jak najszybciej", by móc "
dostarczać klientom najlepszą rozrywkę z szeroką gamą filmów".