- Hiszpanie nie wybaczają błędów - przekonywał Tomasz Kłos, gość "Magazynu sportowego RDC". Były obrońca piłkarskiej kadry wierzy jednocześnie, że nasi rywale podczas przyszłorocznych mistrzostw Europy są do ogrania.
- Kluczem będzie konsekwencja - skuteczne kontry mogą rozmontować ich obronę - uważa gość "Magazynu sportowego RDC". - Jeżeli z Hiszpanią popełnimy 2-3 błędy, stracimy bramkę. Hiszpanie nie dają prezentów. Aczkolwiek grając ofensywnie, angażując się większą liczbą zawodników z przodu, zostawiamy z tyłu dziury. Jeśli zalepimy te dziury, to upatruję szansę - powiedział na naszej antenie.
Polacy trafili do grupy E z Hiszpanią, Szwecją i zwycięzcą barażu z Ligi Narodów na poziomie B - czyli Słowacją, Irlandią, Irlandią Północną lub Bośnią i Hercegowiną.
Biało-czerwoni pierwszy mecz rozegrają 15 czerwca w Dublinie z drużyną z barażu. Pięć dni później czeka ich mecz z Hiszpanami w Bilbao. Zmagania w fazie grupowej Euro zakończą 24 czerwca w Dublinie - wówczas zmierzą się ze Szwedami.