Reprywatyzacja: H. Gronkiewicz-Waltz nie stawiła się na rozprawie

  • 25.04.2019 11:05

  • Aktualizacja: 14:02 30.08.2022

Była prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz Waltz miała w czwartek zeznawać w sprawie sporu między Jackiem Wojciechowiczem a Janem Śpiewakiem. Nie pojawiła się jednak w sądzie i złożyła usprawiedliwienie nieobecności. Rozprawa rozpoczęła się o 10.30.
Zeznania Gronkiewicz-Waltz mogły być jej pierwszymi w temacie afery reprywatyzacyjnej. Kilkukrotnie - również jako świadka - wzywała ją na przesłuchania komisja weryfikacyjna. Była prezydent stolicy nie stawiła się na nich jednak ani razu, a sąd później uchylił wszystkie nałożone na nią za to kary. Nie pojawiła się również na czwartkowej rozprawie.

Hannę Gronkiewicz-Waltz zatrzymały inne obowiązki - sędzia Eliza Kurkowska odczytała usprawiedliwienie. - Wymagana jest moja obecność na Radzie Naukowej Instytutu Nauk Prawno-Administracyjnych - głosi fragment.

Jacek Wojciechowicz pozwał Jana Śpiewaka za jego publiczne wypowiedzi. Aktywista miał sugerować w nich, że były wiceprezydent Warszawy stracił swoje stanowisko w 2016 roku wskutek wybuchu afery reprywatyzacyjnej.

Wojciechowicz zaprzecza. Odwołując go z funkcji swojego zastępcy Hanna Gronkiewicz-Waltz mówiła, że jest niezadowolona z jego wyników w obszarze inwestycji miejskich, którymi Wojciechowicz zajmował się w ratuszu.

Rozprawa w Sądzie Okręgowym w Warszawie rozpoczęła się o 10.30.

Źródło:

RDC

Autor:

PG