Pułtusk. Policja eskortowała chorych w drodze do szpitala

  • 02.11.2019 14:36

  • Aktualizacja: 01:05 26.07.2022

Dwie niecodzienne interwencje przeprowadzili policjanci z drogówki w Pułtusku w czasie piątkowej akcji "Znicz". Mundurowi eskortowali do szpitala 16-lateka z atakiem padaczki i 30-letnią kobietę z problemami krążenia.
Jak poinformowała w sobotę rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku podkom. Milena Kopczyńska, do pierwszego zdarzenia doszło w piątek po godz. 9. w rejonie skrzyżowania ul. Daszyńskiego i 3 Maja, gdzie policjanci kierowali ruchem ze względu na tworzące się w tym miejscu duże korki.



- W pewnym momencie do policjantów podbiegła zdenerwowana kobieta, prosząc o pomoc w dotarciu do szpitala. Wyjaśniła, że w samochodzie przebywa jej 16-letni syn, który ma atak padaczki – powiedziała rzeczniczka. Policjanci eskortowali forda, którym podróżował nastolatek, do szpitala.

Do drugiej interwencji doszło przed godz. 14. w rejonie cmentarza przy ul. Kościuszki w Pułtusku. - Funkcjonariuszy poprosił o pomoc mężczyzna, u którego 30-letniej córki wystąpiły problemy z krążeniem w nogach. Kobieta była bardzo osłabiona i blada – powiedziała rzeczniczka. Dodała, że mężczyzna sam zdecydował się sam zawieść córkę do szpitala, bo czas oczekiwania na przyjazd wezwanej karetki miał być długi. Również w tej sytuacji policjanci - używając sygnałów dźwiękowych i świetlnych - eskortowali samochód do szpitala.

W czterodniowej akcji "Znicz", która rozpoczęła się w czwartek, bierze udział ponad 250 policjantów ruchu drogowego z garnizonu mazowieckiego (poza Warszawą). W akcji wspierają ich funkcjonariusze straży miejskich, żandarmeria wojskowa oraz harcerze i uczniowie klas mundurowych.



Źródło:

PAP

Autor:

RDC/rydz