Porażka Radomki z ŁKS-em. Decydujący mecz o medal w sobotę

  • 20.04.2021 20:35

  • Aktualizacja: 03:11 26.07.2022

Piąty mecz siatkarek ŁKS Commercecon i Radomki Radom zdecyduje, który z tych zespołów wywalczy brązowy medal mistrzostw Polski. "Nikt nie chce najgorszego, czwartego miejsca" - zaznaczyła kapitan ekipy z Łodzi Katarzyna Zaroślińska-Król po wtorkowym zwycięstwie 3:0.
Bardzo zacięta jest walka obu drużyn o zajęcie ostatniego miejsca na podium. W toczącej się do trzech zwycięstw rywalizacji dwa pierwsze spotkania należały do siatkarek E.Leclerc Moya Radomka, które zwyciężyły 3:0 i 3:2. Łodzianki nie zamierzały jednak łatwo pogodzić się z brakiem medalu i najpierw pokonały zespół z Radomia w sobotę na jego boisku 3:2, a we wtorek w Łodzi triumfowały 3:0 (25:23, 25:19, 25:17).

Nasza prawdziwe oblicze pokazujemy dopiero w dwóch ostatnich meczach, bo pierwsze dwa zupełnie przespałyśmy. Zostało nam więc tylko wygrywać, bo nikt nie chce tego najgorszego, czwartego miejsca. Wiedziałyśmy, że stać nas na więcej i skupiłyśmy się na tym, co mamy do zrobienia – przyznała atakująca ŁKS.

We wtorek od początku lepiej spisywały się mocno zmotywowane i skoncentrowane gospodynie. W pierwszym secie, dzięki dobrej grze w bloku i obronie, szybko wypracowały sobie dobrą zaliczkę (10:4), ale podopieczne włoskiego trenera Riccardo Marchesiego mozolnie odrabiały straty i w końcówce, po ataku Serbki Any Bjelicy, zbliżyły się na jeden punkt (22:21). W końcówce pewność siebie odzyskały jednak łodzianki, a seta zakończyła Serbka Katarina Lazovic.

Radomka ugięła się pod atakami rywalek

Dobrą grę podopieczne Słowaka Michała Maska kontynuowały w dwóch kolejnych partiach. W drugiej odskoczyły rywalkom po 10. punkcie. Bardzo dobrze spisywała się m.in. Zaroślińska-Król, po której ataku ŁKS prowadził 15:11, a po zagrywce Lazovic – 18:12. Taka przewaga wystarczyła do wygrania seta.

Podobnie wyglądała ostatnia odsłona, w której gospodynie znów powstrzymały blokiem wiele ataków rywalek i nadal skuteczne były Zaroślińska-Król i Lazovic. W końcówce łodzianki zdobyły osiem punktów z rzędu, dzięki czemu prowadziły 23:17, a ich zasłużone zwycięstwo punktową zagrywką przypieczętowała Klaudia Alagierska.

Zadaniem kapitan ŁKS, do wyrównania stanu rywalizacji (2-2) doprowadziły dzięki realizacji założeń taktycznych, czego w jej opinii brakowało w dwóch pierwszych konfrontacjach z Radomką.

"Zagrałyśmy dziś całym zespołem, jestem z niego dumna. Każda z nas dołożyła cegiełkę. Został nam ostatni, najważniejszy w tym sezonie mecz. Skupiamy się już na sobocie i do spotkania w Radomiu musimy podejść z chłodną głową" – podkreśliła Zaroślińska-Król, wybrana MVP meczu.

Piąty mecz zostanie rozegrany w sobotę o godz. 14:45 w Radomiu.

Źródło:

PAP

Autor:

FP