Jeszcze cztery miesiące temu nie było wiadomo czy sytuacja finansowa Pogoni Siedlce będzie na tyle stabilna, aby drużyna mogła spokojnie dokończyć sezon. Teraz wygląda na to, że kibice mogą odetchnąć z ulgą.
O ćwierćfinał Pucharu Polski zawalczy dzisiaj siedlecka Pogoń (autor: Stadion Pogoni Siedlce)
Władze Pogoni ponownie nawiązały dialog z urzędem miasta. Od wsparcia z miejskiego budżetu zależy "być albo nie być" klubu. W kwietniu z prezydentem Siedlec spotkał się prezes Pogoni Rafał Maletka. - To było rzetelne przedstawienie z naszej strony kwestii finansowych - zaznaczył Maletka.
Roczna dotacja z budżetu miejskiego wynosi dwa miliony złotych. Stabilność finansową mają zapewnić też sponsorzy - od początku roku klub pozyskał około 10 nowych partnerów. W sumie jest ich ponad 20. - Drugie 10 jest w trakcie rozmów - rozmowy są mocno intensywne. Szukamy też strategicznego sponsora - podkreślił prezes Pogoni.
Do tego dochodzą pieniądze z transferów, sprzedaż gadżetów oraz wpływy z biletów, w przypadku powrotu kibiców na stadiony. Na boisku ma pojawiać się więcej piłkarzy z regionu. Obecnie siedlczanie zajmują 12. miejsce w tabeli 2 ligi. Klubowi przyznano licencję na grę na zapleczu PKO BP Ekstraklasy.