Wiceminister obrony Tomasz Zdzikot przypomniał w poniedziałek, że włączenie kwestii cyberbezpieczeństwa do programu szkolenia Legii Akademickiej było jedną z zapowiedzi złożonych w lutym br., podczas inauguracji wojsk obrony cyberprzestrzeni i prezentacji programu cyber.mil.pl. Podkreślił, że szkolenie prowadza eksperci z Narodowego Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni powstałego z połączenia Narodowego Centrum Kryptologii i Inspektoratu Informatyki.

- Po raz pierwszy Narodowe Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni realizuje dodatkowe szkolenie w ramach Legii Akademickiej – zaznaczył dyrektor NCBC gen. bryg Karol Molenda. - Ponad 10 ośrodków akademickich odpowiedziało na nasze zapytanie; okazało się, że jest ogromne zainteresowanie związane z bezpieczeństwem cyberprzestrzeni – dodał, zwracając uwagę, że wobec dużej liczby chętnych trzeba było przeprowadzić wstępne testy kwalifikacyjne. Podkreślił, że w kursie uczestniczy grupa "najlepszych studentów z kierunków politechnicznych, który docelowo swoją przyszłość wiążą z bezpieczeństwem cyberprzestrzeni".

Jak powiedział Molenda, zajęcia obejmują m.in. bezpieczeństwo systemów operacyjnych, sieci i aplikacji. Wyraził przekonanie, że część rezerwistów będzie chciała się związać z armią i zdecyduje się na służbę w NCBC.

Komendant CSŁiI płk Ireneusz Fura zwrócił uwagę, że kierowane przez niego Centrum to jedyny w polskich siłach zbrojnych ośrodek, gdzie w "sposób systemowi szkoleni są łącznościowcy i informatycy". - W tym roku wspólnie z NCBC prowadzimy szkolenie dla studentów, którzy zdecydowali się podjąć trud szkolenia w zakresie cyberbezpieczeństwa – dodał.

- Szkolenie obejmuje bezpieczeństwo cyberprzestrzeni, bezpieczeństwo sieci teleinformatycznych, monitorowanie ruchu w tych sieciach, definiowanie zagrożeń i walkę z nimi. Ci żołnierze będą przygotowani do wstąpienia do służby, będą pogłębiać wiedzę na kolejnych kursach – powiedział o szkolonych przez Legię Akademicką rezerwistach.

"Łączę dwie pasje"

Jeden ze studentów kpr. Paweł Osiński, który studiuje informatykę na Politechnice Warszawskiej, powiedział, że do wstąpienia do Legii skłoniło go zainteresowanie wojskiem. - Dzięki kursowi cyberbezpieczeństwa mogę powiązać swoje dwie pasje – informatykę oraz wojsko. Podobało mi się, że mieliśmy kontakt z bronią, uczyliśmy się strzelać, było dużo zajęć z taktyki, sporo teorii także – powiedział.

Podkreślił, że na studiach – inaczej niż na zegrzyńskim kursie - zagadnienia cyberbezpieczeństwa nie są głównym przedmiotem. - Tutaj zagłębiamy się dokładnie w kilka systemów operacyjnych, uczymy się bezpieczeństwa danych w sieci. Tu zwraca się uwagę na zagrożenia cybernetyczne w życiu codziennym, na politechnice i innych uczelniach nie mówi się o tym wiele – dodał Osiński, który po ukończeniu studiów zamierza zdawać do szkoły oficerskiej.

Zdzikot zwrócił uwagę, że konsolidację wcześniejszych struktur i powołanie NCBC udało się przyspieszyć o kilka miesięcy – nastąpiło to w lipcu br., a było planowane na styczeń 2020. Wiceszef MON wyraził przekonanie, że Narodowe centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni "stanie się jedną z najpoważniejszych tego typu jednostek w naszym regionie Europy".

Trzy tysiące studentów

Zapowiedział kontynuację i rozwijanie programu Legii Akademickiej, podkreślając współprace MON z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego przy programie, w którym udział studentów i uczelni jest dobrowolny. - Program teoretyczny ukończyło w tym roku 3300 studentów, blisko 3 tys. z nich wystąpiło o powołanie na ćwiczenia i przystąpienie do szkolenia praktycznego realizowanego w tym roku w 17 ośrodkach szkoleniowych na terenie całego kraju. Wszyscy studenci, pochodzący z różnych uczelni, przeszli podstawowe szkolenie podoficerskie, kontynuują wojskową edukację, kształcąc się na podoficerów-specjalistów – powiedział.

Kolejna tura szkolenia praktycznego w ramach LA rozpocznie się 18 sierpnia i potrwa do końca września. - A my już dziś pracujemy nad rozbudową i rozwojem projektu Legia Akademicka w kolejnej edycji. Mamy pomysły dotyczące ściślejszego związku z poszczególnymi jednostkami wojskowymi - myślimy o formule jednostek patronackich, które będą uczestniczyły w specjalistycznych modułach szkolenia teoretycznego, a przede wszystkim chcemy osadzić projekt Legii Akademickiej w przepisach prawa, żeby był stałym elementem ochotniczego szkolenia wojskowego studentów przy budowaniu rezerw osobowych Sił Zbrojnych RP – powiedział wiceminister.