Kartel dilerów ciężarówek? UOKiK wszczął postępowanie

  • 11.04.2019 11:22

  • Aktualizacja: 00:18 26.07.2022

Dilerzy ciężarówek mogli stworzyć kartel, który od 2011 roku dzielił polski rynek - uznał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów i wszczął postępowanie przeciw pięciu firmom, w tym jednej z Mazowsza. Urząd postawił też zarzuty dziewięciu menadżerom wysokiego szczebla, którzy pracowali lub pracują w spółkach.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował w czwartkowym komunikacie, że wszczął postępowanie przeciw firmom: DBK z Olsztyna, ESA Trucks Polska z Komornik (województwo wielkopolskie), TB Truck & Trailer Serwis z Wolicy (województwo mazowieckie), Van Tilburg-Bastianen Groep z Bredy w Holandii i WTC z Długołęki (województwo dolnośląskie). UOKiK postawił także zarzuty dziewięciu menadżerom wysokiego szczebla, którzy pracowali lub pracują w tych spółkach.

Wspólne działanie niezgodne z prawem

Urząd wskazał, że nabywcy samochodów mogli płacić wyższe ceny i zostać pozbawieni możliwości wyboru sprzedawcy.

W ramach przeszukań przeprowadzonych w DBK, ESA Trucks Polska, TB Truck & Trailer Serwis i WTC w 2018 r. Urząd zabezpieczył obszerny materiał dowodowy. Pracownicy UOKiK w asyście policji znaleźli wówczas dowody wskazujące, że przedsiębiorcy ustalali wspólne działania i zdawali sobie sprawę, że ich postępowanie może być niezgodne z prawem.

- W czasie przeszukań zdobyliśmy mocne dowody. Podejrzewamy, że co najmniej od 2011 r. DBK i WTC wspólnie z ESA Trucks Polska dzieliły rynek sprzedaży ciężarówek marki DAF. Najpóźniej w 2016 r. do porozumienia mógł dołączyć TB Truck & Trailer Serwis za zgodą i wiedzą kontrolującej go spółki Van Tilburg-Bastianen Groep - wyjaśnił, cytowany w komunikacie, prezes UOKiK Marek Niechciał.

Nawet dwa miliony złotych

Dodał, że holenderski przedsiębiorca był informowany przez jednego z pracowników, że w Polsce funkcjonuje porozumienie ograniczające konkurencję. - Nie podjął jednak kroków, żeby zakończyć udział swojej spółki-córki w kartelu. Dlatego prowadzimy postępowanie także przeciwko tej firmie i jej menadżerom - wskazał prezes.

Za udział w zmowie podziałowej osobom fizycznym grożą kary do dwóch milionów złotych.

Źródło:

PAP

Autor:

PG