IMGW: Alert burzowy dla Mazowsza i upały. Temperatura do 33 st. C
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego i drugiego stopnia przed upałem oraz burzami z gradem. Alerty obowiązują na terenie całego kraju. W ciągu dnia termometry pokażą nawet 33 st. C, a burzom towarzyszyć będą porywy wiatru do 90 km/h. Spadnie także grad.
GDZIE TERAZ GRZMI? SPRAWDŹ MAPĘ!
Ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami z gradem obowiązują jedynie w woj. zachodniopomorskim oraz w południowych powiatach woj. dolnośląskiego. Na pozostałym obszarze Polski, a więc niemal na terenie całego kraju, obowiązują alerty drugiego stopnia przed upałami oraz burzami z gradem.
Szczegóły dotyczące obszaru objętego ostrzeżeniami IMGW TUTAJ.
Synoptycy prognozują temperaturę maksymalną w dzień sięgającą od 29 st. C do 33 st. C. Z kolei temperatura minimalna w nocy z wtorku na środę będzie się wahać między 20 a 22 st. C. IMGW ostrzega jednocześnie przed burzami, którym towarzyszyć będą opady deszczu sięgające od 25 mm do 30 mm, a lokalnie nawet do 40 mm oraz porywy wiatru do 90 km/h. Miejscami będzie także padać grad.
W niektórych regionach kraju ostrzeżenia IMGW będą obowiązywać aż do czwartku. Instytut zastrzega, że w związku z dynamiczną sytuacją synoptyczną ostrzeżenia mogą ulec zmianie lub zostać wydłużone.
Coraz więcej burzPo południu najwyższe temperatury notowane będą na wschodzie kraju. Jak wyjaśnia synoptyk Michał Ogrodnik z IMGW, jest to spowodowane tym, że gorące i upalne powietrze napływa do nas z rejonu Morza Czarnego. Ta masa oprócz tego, że jest bardzo upalna, to dodatkowo jest bardzo zasobna w wilgoć, a co za tym idzie "niestabilna". Z tym związane jest duże prawdopodobieństwo wystąpienia burz, które miejscami mogą być bardzo silne.
W godzinach popołudniowych burz będzie przybywać praktycznie na terenie całego kraju. Wystąpią w całej północnej, centralnej oraz południowej części kraju. W trakcie tych burz opady deszczu miejscami mogą być ulewne, nawet do 40-50 milimetrów na metr kwadratowy. Meteorolodzy nie wykluczają też silnych porywów wiatru do 90 km/h oraz opadów gradu.
Przed nami gorąca nocW pierwsze części nocy burze będą aktywne jeszcze w pasie od Pomorza, Kaszub i Kujaw przez centralną część kraju - od Mazowsza po Podkarpacie i obszary górskie. Na pozostałym obszarze burze raczej będą zanikały, lokalnie mogą wystąpić jedynie opady deszczu. We wtorek nad ranem w kotlinach sudeckich może utworzyć się mgła, która ograniczy widzialność nawet do 400 metrów. Jednak jak wyjaśnia synoptyk, "będzie trwała przez 2-3 godziny, ponieważ noce nadal są jeszcze stosunkowo krótkie".
Poniedziałkowa noc będzie gorąca. -
Na pewno ciężko się będzie wyspać, szczególnie mieszkańcom wschodniej części kraju, gdzie w najchłodniejszym momencie nocy na termometrach zobaczymy 20 stopni Celsjusza - przekazał synoptyk, podkreślając, że jest to temperatura minimalna.
Nieco chłodniej będzie na południowym zachodzie kraju. Na Dolnym Śląsku w nocy około 15 stopni Celsjusza, a na pozostałym obszarze między 15 a 20. Chłodniej w górach, tam około 12 stopni.
Ostrzeżenia IMGWOstrzeżenie pierwszego stopnia oznacza, że przewiduje się warunki sprzyjające wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować straty materialne i zagrożenie dla zdrowia oraz życia. Ostrzeżenie drugiego stopnia oznacza, że te zjawiska te mogą być zintensyfikowanie i bardziej niebezpieczne.
Ostrzeżenie drugiego stopnia oznacza, że należy spodziewać się groźnych zjawisk meteorologicznych powodujących bardzo duże szkody lub szkody o rozmiarach katastrof oraz zagrożenie życia.