Rosyjski ostrzał Charkowa. Nie żyje sześć osób. Wzrasta liczba rannych

  • 23.05.2024 22:51

  • Aktualizacja: 22:46 23.05.2024

Czwartek 23 maja to 818. dzień wojny w Ukrainie. Sześć osób zginęło w intensywnym rosyjskim ostrzale Charkowa na północnym wschodzie Ukrainy - podał w czwartek szef władz obwodowych Ołeh Syniehubow. Rosyjskie wojsko zaatakowało w mieście infrastrukturę transportową i prywatną firmę, a także cywilną infrastrukturę kolejową.

„Sześciu zabitych i 16 rannych w ostrzale Charkowa” - poinformował Syniehubow. Wcześniej szef władz obwodowych informował o czterech ofiarach śmiertelnych i sześciu osobach z obrażeniami. Jak podkreślał na Telegramie, „rosyjska armia przeprowadziła co najmniej 15 uderzeń na miasto!”. 

Według niego wśród zaatakowanych obiektów znalazła się cywilna drukarnia.

Syniehubow wezwał mieszkańców Charkowa, by pozostali w schronach ze względu na utrzymujące się zagrożenie atakami.

Mer Charkowa Ihor Terechow informował z kolei o „atakach na infrastrukturę transportową i jeden z oddziałów miejskiego przedsiębiorstwa użyteczności publicznej” o kluczowym - jak podkreślił - znaczeniu dla funkcjonowania miasta.

„Kolejne uderzenie trafiło w prywatne przedsiębiorstwo. Według wstępnych informacji (...) (bilans ofiar to) dwóch zabitych i jedna osoba zaginiona. Liczba rannych wynosi sześć” - napisał na Telegramie. 

Siły rosyjskie przeprowadziły też serię ataków na cywilną infrastrukturę kolejową Charkowa, rannych zostało sześć osób. „Do tej pory mamy potwierdzenie ataków na kilka naszych obiektów w mieście i obwodzie. Pracownicy ukrywali się podczas ataków. Według wstępnych danych sześciu pracowników kolei zostało rannych. Zapewniono im pomoc medyczną” - podały państwowe linie kolejowe Ukrzaliznycia.

Na falę ataków zareagował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, publikując zdjęcia z miejsc, w które uderzyły pociski. „Wyjątkowo brutalny rosyjski atak na Charków i Lubotyn - według wstępnych danych 15 pocisków jednocześnie. Niestety są zabici i ranni” - zaznaczył.

Według szefa państwa wojsko rosyjskie wykorzystuje fakt, że Ukraina wciąż nie ma wystarczającej obrony przeciwlotniczej i niezawodnej zdolności do niszczenia wyrzutni terrorystycznych dokładnie tam, gdzie się znajdują - w pobliżu ukraińskich granic.

„Terror musi zostać pokonany wszędzie - w każdym środowisku, na każdym kontynencie. I to jest nasza wspólna odpowiedzialność - każdego na świecie, kto ma moc ochrony życia przed terrorem” - oświadczył Zełenski.

13 dzieci wróciło z Rosji i terenów okupowanych przez Rosjan

Trzynaścioro ukraińskich dzieci wróciło w czwartek do swojej ojczyzny z Rosji i okupowanych przez Rosjan terytoriów Ukrainy - poinformował Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

„Z terenów okupowanych wróciło siedmioro dzieci, kolejnych sześcioro powróciło z Rosji w ramach realizacji projektu Bring Kids Back UA” – napisał Jermak na Telegramie.

Informację tę potwierdził ukraiński rzecznik ds. praw człowieka Dmytro Łubinec.

Według Kijowa około 20 tys. dzieci zostało wywiezionych z Ukrainy do Rosji lub na terytoria okupowane przez Rosjan bez zgody rodziny lub opiekunów. Władze Ukrainy nazywają to zbrodnią wojenną.

W marcu 2023 roku Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania dyktatora Rosji Władimira Putina i rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej za zbrodnie wojenne popełnione na Ukrainie. Sędziowie przychylili się do wniosku prokuratury, uznając, że są realne podstawy, by sądzić, że Putin i Lwowa-Biełowa są odpowiedzialni za zbrodnie polegające na bezprawnych wywózkach dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji. 

Rosyjski Su-25 zestrzelono w obwodzie donieckim

Ukraińskie wojsko w nocy ze środy na czwartek zestrzeliło rosyjski samolot szturmowy Su-25 w kierunku Pokrowska w obwodzie donieckim - poinformował sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. To już piąta rosyjska maszyna tego typu zestrzelona w Ukrainie w tym miesiącu.

„Liczba ataków na kierunku pokrowskim wzrosła do 25. (...) Sytuacja pozostaje napięta, w dziewięciu miejscach nadal trwają starcia. Według dostępnych informacji ukraińskie oddziały zniszczyły rosyjski samolot szturmowy Su-25” - czytamy w komunikacie zamieszczonym na na Facebooku. 

To już piąty rosyjski Su-25 zestrzelony przez Ukrainę w tym miesiącu. Sztab generalny poinformował w środę, że od rozpoczęcia pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku Rosja straciła ponad 350 samolotów.

Zaprojektowany przez Związek Radziecki Su-25, w kodzie NATO Frogfoot, jest silnie opancerzonym samolotem szturmowym, który zapewnia bliskie wsparcie powietrzne rosyjskim wojskom lądowym. Su-25 pomagają siłom Rosji przeprowadzać intensywne ataki na wielu odcinkach frontu wschodniego, który obejmuje znaczną część obwodu donieckiego Ukrainy.

Czytaj też: Rosyjski atak na obwód doniecki. Trzy osoby zabite, dwie ranne

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /DJ

Kategorie: