Zastraszył „zakażoną” strzykawką i okradł

  • 12.07.2023 12:40

  • Aktualizacja: 12:44 12.07.2023

38-latek napadł na obywatela Białorusi, zastraszył go "zakażoną" strzykawką i okradł. Wpadł w ręce policjantów. Do zdarzenia doszło na stołecznym Targówku.

Policjanci z Targówka zatrzymali mężczyznę, który przy ulicy Rembielińskiej napadł i okradł obywatela Białorusi. Zagroził mu użyciem strzykawki z wirusem HIV i zażądał pieniędzy. 32 - letnia ofiara agresora straciła portfel, karty płatnicze, dokumenty i telefon komórkowy.

Napadnięty mężczyzna dopiero po jakimś czasie poinformował policjantów z komisariatu przy ulicy Chodeckiej, że został napadnięty. Przyznał również, że w chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu.

Policjanci rozpoczęli poszukiwania agresora i odkryli, że w dniu rozboju, skradzioną kartą wykonano kilka nieautoryzowanych transakcji w różnych sklepach. Co więcej, następnego dnia napastnik zażądał od pokrzywdzonego 1000 złotych za zwrot skradzionego telefonu.

Wielokrotnie karany

Szybko wytypowano podejrzanego. Trop prowadził do 38-letniego mieszkańca Targówka. Mężczyzna już wcześniej był wielokrotnie karany za liczne przestępstwa. Operacyjni zatrzymali go w mieszkaniu przy ulicy Gajkowicza.

- Śledczy doprowadzili mężczyznę do prokuratury na przesłuchanie. Tam przedstawiono mu trzy zarzuty za dokonanie rozboju, nieautoryzowane transakcje skradzionymi kartami i żądanie korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy - poinformowała kom. Paulina Onyszko z komendy policji na Targówku.

Wszystkich tych przestępstw 38-latek dopuścił się w warunkach recydywy. Sąd na wniosek prokuratora prowadzącego śledztwo aresztował mężczyznę na 3 miesiące.

Za rozbój grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

Czytaj też: Prokuratura chce dożywocia dla Amerykanina skazanego za zabicie matki. Będzie apelacja

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL

Kategorie: